CD Projekt dostał od rządu 30 mln złotych

Polscy producenci gier mają ogromny potencjał i tworzą coraz lepsze produkty, doceniane przez krytykę i graczy na całym świecie. Wystarczy wspomnieć naszego Wiedźmina, od lat zgarniającego masę nagród branżowych. Nasz rząd dostrzegł ten segment gospodarki i potraktował go bardzo poważnie, przyznając ogromną dotację w kwocie 116 mln złotych. CD Projekt zgarną największą część.

Polscy producenci gier mają ogromny potencjał i tworzą coraz lepsze produkty, doceniane przez krytykę i graczy na całym świecie. Wystarczy wspomnieć naszego Wiedźmina, od lat zgarniającego masę nagród branżowych. Nasz rząd dostrzegł ten segment gospodarki i potraktował go bardzo poważnie, przyznając ogromną dotację w kwocie 116 mln złotych. CD Projekt zgarną największą część.

Polscy producenci gier mają ogromny potencjał i tworzą coraz lepsze produkty, doceniane przez krytykę i graczy na całym świecie. Wystarczy wspomnieć naszego Wiedźmina, od lat zgarniającego masę nagród branżowych. Nasz rząd dostrzegł ten segment gospodarki i potraktował go bardzo poważnie, przyznając ogromną dotację w kwocie 116 mln złotych. CD Projekt zgarną największą część.

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wspiera tworzenie gier wideo kwotą 116 milionów PLN, z czego największą część, bo ok. 30 mln PLN zgarnęli twórcy Wiedźmina. Jest to dofinansowanie na prace badawczo-rozwojowe w ramach pierwszej edycji programu sektorowego GameINN, a że zaakceptowane zostały wszystkie cztery wnioski twórców Wiedźmina, to kwota jest odpowiednio wysoka.

Reklama

Jak twierdzi Adam Kiciński, Prezes CD PROJEKT: Tworzenie gier to proces ultrainnowacyjny, ale też ryzykowny finansowo, wymagający stałych prac R&D, eksperymentowania i prototypowania. Dzięki wspólnemu działaniu naszej branży na rzecz stworzenia programu GameINN, w kolejnych latach polscy deweloperzy będą mogli zrealizować blisko 40 innowacyjnych projektów o łącznej wartości 191 mln zł. Jestem pewien, że zastosowane w polskich grach innowacyjne rozwiązania przełożą się na jeszcze wyższą jakość polskich gier i zwiększą naszą konkurencyjność na wymagającym globalnym rynku. Jako branża mamy potencjał stać się absolutnym fenomenem polskiej gospodarki.

Dodajmy, że także inne polskie ekipy deweloperskie otrzymały rządowe wsparcie. I tak, w przypadku Techlandu zaakceptowano wniosek na prototyp pierwszoosobowego RPG akcji wykorzystującego DirectX 12, CI Games otrzymało pieniądze na na grę o tytule roboczym LADAI oraz technologie napędzające algorytmy sztucznej inteligencji, Flying Wild Hog za grant usprawni silnik RoadHog 2, Bloober Team zostało wsparte w związku z nowym horrorem, natomiast studio The Farm 51 przeznaczy środki z programu GameINN m.in. na opracowanie narzędzi generujących fotorealistyczną grafikę.

 

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy