Chińczycy zbudują dużą stację podwodną

Chińczycy niewątpliwie zbroją się na potęgę, chcą odgrodzić się od całego świata i podbić światowe morza, a mają im w tym pomóc niezwykłe inwestycje. Jedną z nich jest budowa załogowej stacji podwodnej, dzięki której Państwo Środka będzie mogło badać tamtejsze ekosystemy...

Chińczycy niewątpliwie zbroją się na potęgę, chcą odgrodzić się od całego świata i podbić światowe morza, a mają im w tym pomóc niezwykłe inwestycje. Jedną z nich jest budowa załogowej stacji podwodnej, dzięki której Państwo Środka będzie mogło badać tamtejsze ekosystemy i wydobywać cenne minerały z morskich głębin.

Obiekt zostanie oczywiście wybudowany na Morzu Południowochińskim, a dokładnie w rejonie spornym, czyli w pobliżu sztucznych wysp, na których Chińczycy mają już bazy wojskowe i systemy obronne.

Stacja podwodna ma znajdować się do 3 tysięcy metrów pod wodą i być częścią dużo większej inwestycji nie tylko naukowej, ale przede wszystkim militarnej.

Obiekt ma pomieścić od kilkunastu do kilkudziesięciu osób przez kilka miesięcy. Wykonanie tego zadania będzie dość trudne, ze względu na warunki panujące na takiej głębokości, ale nie niemożliwe. Taką inwestycję można śmiało porównać z budową stacji kosmicznej.

Wizja podwodnych stacji i miast. Fot. Darkbb.

Państwo Środka chce wybudować w głębinach Morza Południowochińskiego również elektroniczny Wielki Mur, przy pomocy którego armia mogłaby na bieżąco monitorować sytuację w tej części świata.

Będzie on składał się z systemu czujników, robotów i podwodnych dronów, które będą wykrywały zbliżające się okręty wroga i je skutecznie likwidowały, przy pomocy zaawansowanego uzbrojenia.

Widzimy więc, że Chiny nie chcą podporządkować się Amerykanom oraz zaakceptować ich potęgi i przewagi militarnej na światowych wodach.

Dla Chin to spore wyzwanie, ale rząd ma wizję objęcia panowania nie tylko nad lądem, głębinami morskimi czy orbitą, ale również Księżycem, Marsem, planetoidami i innymi obiektami w Układzie Słonecznym.

Źródło: / Fot. Twitter/Darkbb

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas