Dofinansowanie do roweru elektrycznego nawet 4500 zł? Rząd wyjaśnia
W sieci pojawiły się doniesienia, że każdy Polak może liczyć na dofinansowanie do rowerów elektrycznych w kwocie 2500 zł lub nawet 4500 zł, stanowiącej 50% wartości jednośladu. Miałoby ono być przyznawane w ramach rządowego programu "Mój rower elektryczny" bez kosmicznych wymagań. Na jakim etapie jest ten projekt w rzeczywistości? Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wyjaśnia wszystkie szczegóły.

Spis treści:
Dofinansowanie od rządu w programie "Mój rower elektryczny". Jakie są warunki?
W internecie krążą pisane z pełnym przekonaniem doniesienia o naborze do programu "Mój rower elektryczny", w którym to polski rząd ma oferować dofinansowanie do elektrycznego jednośladu w kwocie do 2500 zł (dla standardowego roweru elektrycznego) oraz do 4500 zł (dla roweru cargo bądź wózka rowerowego). Rząd miałby pokryć 50% kwoty po dostarczeniu dowodu zakupu.
Rower elektryczny objęty dotacją miałby spełniać szereg wymagań, takich jak maksymalna moc silnika 250 W i napięcie 48 V, wspomaganie elektryczne uruchamiane poprzez nacisk na pedały, akumulator litowo-jonowy o pojemności przynajmniej 10 Ah (360 Wh), zasięg min. 50 km oraz możliwość ładowania z gniazdka elektrycznego w domu. Brzmi jak standardowy rower elektryczny.
Rower cargo ma z kolei umożliwiać przewożenie osób lub ładunków o wadze przynajmniej 60 kg i być wyprodukowany w Unii Europejskiej. Ponadto jednoślady objęte dotacją muszą być oznakowane i zarejestrowane, co można zrobić na każdym komisariacie policji.
Według wspomnianych doniesień o dotację z państwowego funduszu mogą ubiegać się osoby pełnoletnie (osoby fizyczne) mieszkające w Polsce - niezależnie, czy posiadają polskie obywatelstwo. Niektórzy są w tych rewelacjach bardziej ostrożni i piszą jedynie o planach uruchomienia tego programu przed końcem 2025 roku.
Wniosek o dofinansowanie na rower elektryczny? Trzeba się jeszcze wstrzymać
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) zareagował na te publikacje, wylewając kubeł zimnej wody na głowy tych, którzy już napalili się na nowy rower elektryczny za pół ceny lub co gorsza już dokonali zakupu, licząc na dofinansowanie od rządu.
"W związku z publikacjami, które pojawiają się w ostatnich dniach w mediach oraz w Internecie na temat uruchomienia programu 'Mój rower elektryczny', Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) informuje, że obecnie nie prowadzi naboru wniosków w ramach tego programu. Publikacje zachęcające do składania wniosków mogą wprowadzać opinię publiczną w błąd" - czytamy w Serwisie Rzeczypospolitej Polskiej (na oficjalnej stronie polskiego rządu).
NFOŚiGW wyjaśnia, na jakim etapie jest projekt "Mój rower elektryczny"
Jaki jest więc status projektu? NFOŚiGW wyjaśnia, że zakończył się już etap konsultacji społecznych i obecnie założenia projektu są uzgadniane z Ministerstwem Klimatu i Środowiska. "Ewentualne decyzje o uruchomieniu nowych programów będą każdorazowo ogłaszane i szczegółowo opisywane w oficjalnych komunikatach" - zapowiada państwowy fundusz.
Doniesienia o zatwierdzeniu projektu, możliwości składania wniosków lub rychłym uruchomieniu programu są zatem mocno przesadzone i przedwczesne.
Nie oznacza to koniecznie, że projekt nie wystartuje w tym roku ani że jego zasady nie będą takie, jak opisaliśmy powyżej. Można jednak spodziewać się modyfikacji warunków programu. Nie wiadomo jeszcze, w jakim kształcie ani kiedy zostanie on wdrożony. Ostateczna decyzja należeć będzie do Ministerstwa Klimatu i Środowiska i zostanie ona udostępniona w oficjalnych kanałach.