Chiny w przyszłym roku wysyłają misję na Księżyc

Chińczycy chyba pozazdrościli Amerykanom, których łazik Curiosity już za kilka dni wyląduje, miejmy nadzieję szczęśliwie, na Marsie. Dlatego też zapowiedzieli oni, że wyślą podobny łazik na nieco bliższy cel - naszego naturalnego satelitę - Księżyc.

Chińczycy chyba pozazdrościli Amerykanom, których łazik Curiosity już za kilka dni wyląduje, miejmy nadzieję szczęśliwie, na Marsie. Dlatego też zapowiedzieli oni, że wyślą podobny łazik na nieco bliższy cel - naszego naturalnego satelitę - Księżyc.

Chińczycy chyba pozazdrościli Amerykanom, których . Dlatego też zapowiedzieli oni, że wyślą podobny łazik na nieco bliższy cel - naszego naturalnego satelitę - Księżyc.

Chiny obecnie bardzo ambitnie podchodzą do podboju kosmosu. Niedawno udało im się wysłać na orbitę oraz , który do niej zadokował, a już teraz w realizacji jest plan stworzenia pełnowymiarowej stacji kosmicznej.

Teraz ich kolejnym celem jest Księżyc, który po raz ostatni eksplorowany był 40 lat temu przez astronautów biorących udział w misji Apollo 17. Jest to naturalny krok przed dalszymi celami - takimi jak Mars - gdyż zarówno USA jak i Rosja musiały ten krok pokonać przed eksploracją dalszych części Układu Słonecznego.

Reklama

Lądownik księżycowy Chang'e 3 ma mieć na swoim pokładzie 120-kilogramowy, sześciokołowy łazik, który będzie posiadał 20 kilogramowy ładunek - w tym także kamery wysyłające na żywo obraz na Ziemię. Radioizotopowy generator termoelektryczny ma mu umożliwić na pracę przez 3 miesiące, a zainstalowany na nim niewielki teleskop zmieni go w pierwsze w historii, księżycowe obserwatorium astronomiczne.

Misja Chang'e 3 ma wystartować w drugiej połowie 2013 roku, a już teraz Chińczycy zapowiadają, że w okolicach roku 2016-2017 wyślą na Srebrny Glob taikonautów.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy