Chiny wybudują 140 nowych elektrowni węglowych

Chiny inwestują niebotyczne fundusze w technologie, które pozwalają im na pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych. Można śmiało rzec, że w tej chwili są globalnym pionierem wykorzystania OZE. Niedawno rząd Państwa Środka poinformował, że zgodnie z jego...

Chiny inwestują niebotyczne fundusze w technologie, które pozwalają im na pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych. Można śmiało rzec, że w tej chwili są globalnym pionierem wykorzystania OZE. Niedawno rząd Państwa Środka poinformował, że zgodnie z jego...

Chiny inwestują niebotyczne fundusze w technologie, które pozwalają im na pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych. Można śmiało rzec, że w tej chwili są globalnym pionierem wykorzystania OZE. Niedawno rząd Państwa Środka poinformował, że zgodnie z jego polityką ochrony środowiska naturalnego i walki o lepszą jakość powietrza, zamknie wszystkie kopalnie na terytorium kraju.

Jednak w obliczu zapowiedzi Donalda Trumpa, że Stany Zjednoczone nie zrezygnują z wykorzystywania paliw kopalnych i zamiaru potężnego wsparcia rządu firm prężnie działających i rozwijających się w ich pozyskiwaniu i wykorzystywaniu (powiedział też, że Globalne Ocieplenie to szwindel wymyślony przez Państwo Środka), Chiny nie miały wyjścia i musiały poważnie zrewidować swoje plany.

Reklama

Chińskie przedsiębiorstwa państwowe oznajmiły jednogłośnie, że zamierzają wybudować ok. 140 nowych elektrowni węglowych na potrzeby swojego historycznego projektu, jakim jest Nowy Jedwabny Szlak (Road Belt - BRI).

Nowe obiekty zasilane paliwami kopalnymi powstaną jednak poza Chinami, ale to nie zmienia faktu, że bardzo kłóci się to z wcześniejszymi planami maksymalnego wykorzystania OZE, a przede wszystkim nie wpłynie pozytywnie na obniżenie emisji CO2 do atmosfery w skali globalnej.

Chiny wybudują 140 nowych elektrowni węglowych. Fot. Pexels.

Najwidoczniej rząd Państwa Środka zdaje sobie sprawę z faktu, że gdy chodzi o niebotyczne pieniądze i szybką ekspansję handlową kraju na całą Azję i Europę, potrzeba jest inwestycji w stare, sprawdzone, wydajne i tanie źródło energii, jakim jest węgiel.

Nowe elektrownie powstaną m.in. w państwach leżące na Nowym Jedwabnym Szlaku, a mianowicie będzie to Pakistan, Egipt, Rumunia czy na Indonezja, gdzie dotychczas nie inwestowano w takie technologie.

Chiny nowymi planami też mocno wesprą swoje rodzime firmy działające w przemyśle hutniczym, które zapewniają pracę aż 12 milionom Chińczyków. Wyspecjalizowani pracownicy będą mogli bowiem podjąć pracę w nowych obiektach, co korzystnie przełoży się na wzrost gospodarczy i spłaty kredytów zaciągniętych na stworzenie Nowego Jedwabnego Szlaku.

Władze tego najludniejszego kraju świata już przeznaczyły 117 miliardów dolarów w zagraniczne projekty węglowe, a banki dołożyły kolejne 43 miliardy. Co ciekawe, Bank Światowy już dawno zobowiązał się nie finansować projektów w sektorze węgla, ale jednak zrobił wyjątek dla Chin. To kolejny raz pokazuje, że jeśli chodzi o naprawdę ogromne pieniądze, projekty związane z odnawialnymi źródłami energii szybko lądują w koszu.

Źródło: / Fot. Pexels

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy