Co to u licha jest?

To chyba jakieś puzzle co? Powiem Wam, że te niby puzzle potrafią zarówno nadać Waszemu pokojowi nowego wyrazu, jak i śmiertelnie ranić każdą żywą istotę. Zobaczcie więc co to jest.

To chyba jakieś puzzle co? Powiem Wam, że te niby puzzle potrafią zarówno nadać Waszemu pokojowi nowego wyrazu, jak i śmiertelnie ranić każdą żywą istotę. Zobaczcie więc co to jest.

To chyba jakieś puzzle co? Powiem Wam, że te niby puzzle potrafią zarówno nadać Waszemu pokojowi nowego wyrazu, jak i śmiertelnie ranić każdą żywą istotę. Zobaczcie więc co to jest.

To nic innego jak pistolet o kalibrze .45 z puzzli, którego stworzył mechanik GarE Maxton. Aby sobie postrzelać trzeba tą pukawkę złożyć z aż 125 części. Cel możemy namierzyć dzięki laserowemu celownikowi i oddać jeden strzał, bo tylko jeden nabój możemy umieścić wewnątrz pistoletu.

Raczej na polu walki się nie przyda, choć dysponuje siłą Shotguna, ale jako fajny gadżet do pochwalenia się przed kumplami, w sam raz.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy