Curiosity odkrywa prawdziwy kolor Marsa
Mars nazywany jest Czerwoną planetą za co odpowiada tlenek żelaza, którego na powierzchni tej planety można znaleźć w nadmiarze, jednak pod całą tą rdzą Mars ma całkiem inny kolor, a niedawno udało się do niego dokopać łazikowi Curiosity.
Mars nazywany jest Czerwoną planetą za co odpowiada tlenek żelaza, którego na powierzchni tej planety można znaleźć w nadmiarze, jednak pod całą tą rdzą Mars ma całkiem inny kolor, a niedawno udało się do niego dokopać łazikowi Curiosity.
Łazik wywiercił otwór w miejscu zwany Telegraph Peak pod koniec lutego, a był to ostatni z trzech odwiertów jakich dokonał on na wzgórzach Pahrump Hills, u podstawy góry Mount Sharp. I w każdym z wywierconych otworów Curiosity odnalazł szaro-niebieski grunt skrywający się pod czerwoną wierzchnią warstwą.
Na miejscu przeprowadził on analizę wydobytej z otworów sproszkowanej skały wykorzystując do tego urządzenia Alpha Particle X-ray Spectrometer (APXS), ChemCam oraz Chemistry and Mineralogy X-Ray Diffraction (CheMin) - znanych pod wspólną nazwą Sample Analysis at Mars (SAM). I analiza ta pozwoliła ustalić jak środowisko Czerwonej planety zmieniało się wraz z tym jak Mars przekształcał się z bogatej w wodę, posiadającej płynne oceany planety w suchą i zimną pustynię jaką jest dziś.
Próbka gruntu z ostatniego z otworów zawiera po prostu o wiele więcej krzemu w stosunku do glinu i magnezu niż poprzednie próbki, a wskazuje to na fakt, że w przeszłości doszło tu prawdopodobnie do ługowania - pod wpływem silnego kwasu skała została rozpuszczona, a następnie wróciła do swojej stałej postaci.
Curiosity w ramach swojej przedłużonej misji nadal będzie jeździł u podnóża Mount Sharp szukając ciekawych miejsc do prowadzenia odwiertów. Być może pomoże on nam ustalić co dokładnie wydarzyło się na Marsie i dlaczego na planecie tej zaszła tak drastyczna zmiana.
Źródło:
