Czemu tak często mrugamy?

Mrugamy średnio 15-20 razy na minutę i choć pojedyncze mrugnięcie trwa ułamek sekundy to i tak przez to mamy zamknięte oczy przez dość spory kawałek dnia. A dlaczego tak się dzieje? Naukowcy twierdzą, że do podstawowej funkcji - nawilżania oka - jest to częstotliwość zbyt duża, a znaczenie mrugania może być dużo głębsze.

Mrugamy średnio 15-20 razy na minutę i choć pojedyncze mrugnięcie trwa ułamek sekundy to i tak przez to mamy zamknięte oczy przez dość spory kawałek dnia. A dlaczego tak się dzieje? Naukowcy twierdzą, że do podstawowej funkcji - nawilżania oka - jest to częstotliwość zbyt duża, a znaczenie mrugania może być dużo głębsze.

Mrugamy średnio 15-20 razy na minutę i choć pojedyncze mrugnięcie trwa ułamek sekundy to i tak przez to mamy zamknięte oczy przez dość spory kawałek dnia. A dlaczego tak się dzieje? Naukowcy twierdzą, że do podstawowej funkcji - nawilżania oka - jest to częstotliwość zbyt duża, a znaczenie mrugania może być dużo głębsze.

Japońscy badacze mają nową odpowiedź - mruganie pozwala nam zebrać myśli i lepiej się skupić.

Myśl taka pojawiła się, gdy podczas poprzednich badań analizowano nie to ile mrugamy - lecz kiedy dokładnie mrugamy. I okazało się, że robimy to pod koniec zdania - jeśli czytamy, lub w trakcie pauzy - jeśli kogoś słuchamy. Jednocześnie okazało się, że jeśli kilka osób ogląda jeden film to mrugają one mniej więcej w tych samych momentach. Dlatego badaczom przyszło do głowy, że być może mruganie służy nam jako krótka chwila odpoczynku dla mózgu.

Reklama

Aby to sprawdzić puścili oni 10 osobom kilka odcinków Jasia Fasoli i jednocześnie wykonywali skany ich mózgów z użyciem funkcjonalnego magnetycznego rezonansu jądrowego. W ten sposób byli oni w stanie dostrzec, że podczas mrugania na najwyższe obroty wskakiwał obszar naszego mózgu uruchamiający się w czasie przytomnego odpoczynku, co ich zdaniem wskazuje na to, że mruganie jest po prostu dla naszego umysłu chwilową przerwą.

Następnie naukowcy wstawili do pokazywanego badanym wideo krótkie (jak mrugnięcie oka) przerwy, w których ekran stawał się całkowicie czarny. Miało to na celu sprawdzenie czy odpoczynek umysłu, który daje nam mrugnięcie, jest związany po prostu z odłączeniem na moment bodźca wzrokowego. Okazało się jednak, że mechanizm związany z mrugnięciem działa zupełnie inaczej.

Na razie są to tylko wstępne badania, a sam mechanizm odpoczynku umysłu podczas mrugania musi zostać dokładniej zbadany.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy