Człowiek na deskolotce przed tysiącami widzów

Jeszcze parę lat temu deskolotki wydawały się gadżetami pasującymi do Powrotu do przyszłości, a nie do realnego świata. Niemniej w roku 2017 mamy już tę technologię - a jej publiczny pokaz odbył się ostatnio na oczach tysięcy widzów czekających na finał pucharu Portugalii w piłce nożnej.

Jeszcze parę lat temu deskolotki wydawały się gadżetami pasującymi do Powrotu do przyszłości, a nie do realnego świata. Niemniej w roku 2017 mamy już tę technologię - a jej publiczny pokaz odbył się ostatnio na oczach tysięcy widzów czekających na finał pucharu Portugalii w piłce nożnej.

Jeszcze parę lat temu deskolotki wydawały się gadżetami pasującymi do Powrotu do przyszłości, a nie do realnego świata. Niemniej w roku 2017 mamy już tę technologię - a jej publiczny pokaz odbył się ostatnio na oczach tysięcy widzów czekających na finał pucharu Portugalii w piłce nożnej.

W meczu, w którym Benfica Lizbona pokonała 2-1 Vitorię Guimaraes, ale sam meczy przyćmiło to, co wydarzyło się tuż przed nim - a chodzi tu o człowieka, który na zmyślnym, przypominającym latającą deskorolkę dronie obleciał stadion dostarczając na miejsce piłkę, którą rozegrano zawody.

Reklama

Sami zawodnicy też chyba nie byli do końca przygotowani na taki show, niemniej możemy się zacząć przyzwyczajać do takiego widoku, bo drony są coraz lepsze, będzie ich w naszym życiu coraz więcej.

Zdj.: screenshot YouTube/Jose Marques

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy