Człowiek-rakieta nad Dubajem

Yves Rossy - emerytowany pilot szwajcarskiej armii, a obecnie pilot Airbusa A380 i w wolnych chwilach człowiek-rakieta - wziął ostatnio swoje rakietowe skrzydło do Dubaju, gdzie latał wspólnie z mistrzem podniebnych akrobacji Veresem Zoltánem. Panowie lecieli naprawdę blisko siebie, więc wyszło bardzo emocjonująco.

Yves Rossy - emerytowany pilot szwajcarskiej armii, a obecnie pilot Airbusa A380 i w wolnych chwilach człowiek-rakieta - wziął ostatnio swoje rakietowe skrzydło do Dubaju, gdzie latał wspólnie z mistrzem podniebnych akrobacji Veresem Zoltánem. Panowie lecieli naprawdę blisko siebie, więc wyszło bardzo emocjonująco.

Yves Rossy - emerytowany pilot szwajcarskiej armii, a obecnie pilot Airbusa A380 i w wolnych chwilach człowiek-rakieta - wziął ostatnio swoje rakietowe skrzydło do Dubaju, gdzie latał wspólnie z mistrzem podniebnych akrobacji Veresem Zoltánem. Panowie lecieli naprawdę blisko siebie, więc wyszło bardzo emocjonująco.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama