Dalsze zatrzymania w sprawie Silk Road
Ostatnio FBI zamknęło Silk Road - wielki, anonimowy bazar internetowy, na którym można było kupić wszystko - począwszy od broni i podręczników budowania bomb, przez narkotyki aż po nielegalną pornografię lub brudne pieniądze. Po zatrzymaniu Rossa Williama Ulbrichta, który serwisem zarządzał, przyszła kolej na osoby z niego korzystające - brytyjska policja poinformowała bowiem o aresztowaniu czterech dilerów, którzy dorobili się tam milionów dolarów.
Ostatnio - wielki, anonimowy bazar internetowy, na którym można było kupić wszystko - począwszy od broni i podręczników budowania bomb, przez narkotyki aż po nielegalną pornografię lub brudne pieniądze. Po zatrzymaniu Rossa Williama Ulbrichta, który serwisem zarządzał, przyszła kolej na osoby z niego korzystające - brytyjska policja poinformowała bowiem o aresztowaniu czterech dilerów, którzy dorobili się tam milionów dolarów.
Aresztowania dokonane w Wielkiej Brytanii - a zatrzymano tam trzech dwudziestolatków z okolic Manchesteru i 50-latka z południowego zachodu Anglii - zostały w kilka godzin po akcji FBI, a u mężczyzn zarekwirowano BitCoiny o wartości milionów dolarów.
Okazuje się, że tak do końca anonimowo w Silk Roadzie nie było, bo władze zapowiadają kolejne aresztowania.
Obecnie liczy się, że od początku działania aż do jego zamknięcia w internetowym markecie obrócono kwotą ponad miliarda dolarów.
Bardzo ważne jest także to jak po całej akcji zachował się BitCoin - po sporym spadku gdy tylko pojawiły się wieści o zamknięciu Silk Road doszło do korekty i jego kurs unormował się praktycznie na poziomie sprzed "kryzysu". Pokazuje to, że kryptowaluta stoi już coraz mocniej i wcale nie kręci się ona tylko wokół nielegalnej działalności.
Źródło: