DARPA zaprezentowała nowy prom kosmiczny

Dokładnie rok temu DARPA zainicjowała program XS-1, który zakłada budowę bezzałogowego pojazdu kosmicznego wielokrotnego użytku. Najprawdopodobniej agencja chce przy jego pomocy wynosić na orbitę satelity, jak i również je tam naprawiać, gdy zajdzie taka potrzeba...

Dokładnie rok temu DARPA zainicjowała program XS-1, który zakłada budowę bezzałogowego pojazdu kosmicznego wielokrotnego użytku. Najprawdopodobniej agencja chce przy jego pomocy wynosić na orbitę satelity, jak i również je tam naprawiać, gdy zajdzie taka potrzeba...

Dokładnie rok temu DARPA zainicjowała program XS-1, który zakłada budowę bezzałogowego pojazdu kosmicznego wielokrotnego użytku. Najprawdopodobniej agencja chce przy jego pomocy wynosić na orbitę satelity, jak i również je tam naprawiać, gdy zajdzie taka potrzeba.

Szef projektu XS-1, Jess Sponable, stwierdził, że w tym momencie wyniesienie satelity na orbitę, to koszty rzędu setek milionów dolarów, przy czym sposobność do tego ma miejsce tylko kilka razy w roku.

Dzięki nowemu pojazdowi kosmicznemu, DARPA chce nie tylko drastycznie obniżyć koszty tych wielkich przedsięwzięć (o około 10 razy, do 5 milionów dolarów), ale również przyspieszyć ich realizację i zwiększyć niezawodność pracy całego systemu.

Reklama

Agencja Zaawansowanych Obronnych Projektów Badawczych ma naprawdę wielkie ambicje i oczekiwania odnośnie nowego pojazdu kosmicznego. Według planów, ma startować i lądować codziennie, wynosząc małe moduły na niską orbitę, rozwijając przy tym prędkość dochodzącą do nawet 5 machów.

Kilka dni temu DARPA ujawniła pierwsze grafiki swojego promu, który budowany jest we współpracy z Blue Origin (Jeff Bezos, szef Amazona), Virgin Galactic (Richard Branson), Northrop Grumman i Boeingiem.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy