Dietetyczna cola lepsza od wody?
Ostatnio opublikowano rewolucyjne, jak mogłoby się zdawać, wyniki badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Bristolskim, według których dietetyczne wersje Coca-Coli i Pepsi mają być dla nas lepsze nawet od wody, jeśli chcemy zrzucić zbędne kilogramy. Jest jednak małe "ale".
Ostatnio opublikowano rewolucyjne, jak mogłoby się zdawać, wyniki badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Bristolskim, według których dietetyczne wersje gazowanych napojów mają być dla nas lepsze nawet od wody, jeśli chcemy zrzucić zbędne kilogramy. Jest jednak małe "ale".
No właśnie, parę dni po opublikowaniu wyników badań okazało się kto je finansował, a na liście fundatorów pojawia się zarówno Coca-Cola i PepsiCo - nie bezpośrednio, ale poprzez jedną z organizacji, w których władzach zasiadają jednak przedstawiciele obu koncernów.
Być może nikt tak dokładnie nie przyglądałby się ich finansowaniu gdyby nie to, że ich wyniki stoją w sprzeczności z badaniami przeprowadzonymi wcześniej. No i gdyby nie fakt, że wzięto w nich pod lupę dane pochodzące z 5500 wcześniejszych analiz, lecz w wynikach pojawiły się tylko 3 z nich - dwa nie wskazujące związku pomiędzy utratą wagi pomiędzy ludźmi spożywającymi w trakcie odchudzania wodę i dietetyczne napoje gazowane i jedno, które wskazywało przewagę tych ostatnich z tym, że ono akurat było fundowane przez American Beverage Association, organizację reprezentującą interesy firm takich jak Coca-Cola czy PepsiCo właśnie.
Na szczęście znaleźli się inni, niezależni naukowcy, którzy szybko wskazali na wszystkie problemy i wyśmiali wyniki nowych, brytyjskich "badań" - cudzysłów jest tu konieczny, bo tak naprawdę nie można tu mówić o nauce - raczej o marketingu.
Źródło:
