Dom w starej cementowni

Barcelona ściąga co roku miliony turystów przy pomocy swoich zabytków, wśród których bardzo szczególne miejsce zajmuje architektura Gaudiego. Jednak eksperymenty architektów nie kończą się w tym mieście na secesji. Dlatego też w stolicy Katalonii możemy podziwiać wiele śmiałych projektów.

Barcelona ściąga co roku miliony turystów przy pomocy swoich zabytków, wśród których bardzo szczególne miejsce zajmuje architektura Gaudiego. Jednak eksperymenty architektów nie kończą się w tym mieście na secesji. Dlatego też w stolicy Katalonii możemy podziwiać wiele śmiałych projektów.

Barcelona ściąga co roku miliony turystów przy pomocy swoich zabytków, wśród których bardzo szczególne miejsce zajmuje architektura Gaudiego. Jednak eksperymenty architektów nie kończą się w tym mieście na secesji. Dlatego też w stolicy Katalonii możemy podziwiać wiele śmiałych projektów.

Twórcą jednego z nich jest architekt Ricardo Bofill, który w 1973 roku dostrzegł bardzo duży potencjał w ruinach zbudowanej na przełomie XIX i XX wieku cementowni. Uznał on, że mimo swego stanu i przeznaczenia, obiekt ten można byłoby zmienić w przestrzeń dla ludzi. Po dwóch latach prac miejsce to zmieniło się nie do poznania. W starych silosach wygospodarowana została przestrzeń mieszkalna i biurowa. Zamiast szarego, cementowego pyłu okolice dawnej cementowni pokrywa teraz piękna zieleń.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy