Drony będą dostarczać krew w Tanzanii

Drony, w niektórych sytuacjach, mogą przewyższyć w skuteczności samoloty i śmigłowce, nie mówiąc już o pojazdach naziemnych, które mogą utknąć na dobre w korkach luz z powodu innych przeszkód. Dlatego trudno się dziwić, że niektórzy rozmyślają czy nie używać ich do dostarczania krwi w nagłych wypadkach.

Drony, w niektórych sytuacjach, mogą przewyższyć w skuteczności samoloty i śmigłowce, nie mówiąc już o pojazdach naziemnych, które mogą utknąć na dobre w korkach luz z powodu innych przeszkód. Dlatego trudno się dziwić, że niektórzy rozmyślają czy nie używać ich do dostarczania krwi w nagłych wypadkach.

Drony, w niektórych sytuacjach, mogą przewyższyć w skuteczności samoloty i śmigłowce, nie mówiąc już o pojazdach naziemnych, które mogą utknąć na dobre w korkach luz z powodu innych przeszkód. Dlatego trudno się dziwić, że niektórzy rozmyślają czy nie używać ich do dostarczania krwi w nagłych wypadkach.

Okazuje się, że rząd Wielkiej Brytanii ma zamiar sfinansować projekt, dzięki któremu krew w Tanzanii będzie przemieszczała się po kraju dzięki dronom. Wedle wyliczeń ma to zdecydowanie skrócić czas dostawy, a także obniżyć jej koszty. Z ustaleń wynika, że wprowadzenie dronów obniży koszty o 58 tys. dolarów rocznie, a także co najważniejsze skróci czas transportu ze 110 minut do 19 minut.

Reklama

 

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy