Drony i samoloty będą hodowane jak zwierzęta

Inżynierowie z BAE System, czyli jednego z największych koncernów zbrojeniowych świata, mają swoją wizję przyszłości budowy, rozwoju i serwisowania wojskowych dronów oraz samolotów, a jest nią hodowla maszyn. Tak, dobrze przeczytaliście, hodowla!

Inżynierowie z BAE System, czyli jednego z największych koncernów zbrojeniowych świata, mają swoją wizję przyszłości budowy, rozwoju i serwisowania wojskowych dronów oraz samolotów, a jest nią hodowla maszyn. Tak, dobrze przeczytaliście, hodowla!

Inżynierowie z BAE System, czyli jednego z największych koncernów zbrojeniowych świata, mają swoją wizję przyszłości budowy, rozwoju i serwisowania wojskowych dronów oraz samolotów, a jest nią hodowla maszyn. Tak, dobrze przeczytaliście, hodowla!

Ludzie z BAE Systems i naukowcy z Uniwersytetu w Glasgow chcą, aby bezzałogowce i samoloty były hodowane w specjalnych maszynach, zwanych Chemputerami. Byłyby one czymś w rodzaju gigantycznych drukarek 3D, które mogłyby być zdolne do szybkiej, masowej i taniej produkcji poszczególnych części statków powietrznych.

Reklama

Dla BAE Systems jest niezwykle istotne, aby skrócić czas przygotowywania projektów, analizowania ich oraz testowania. W ten sposób wiele nowych koncepcji będzie można sprawdzić w praktyce w zaledwie kilka tygodni.

Jeśli myślicie, że takie koncepcje to szaleństwo lub pieśń dalekiej przyszłości, to bardzo się mylicie, gdyż Chemputer już istnieje, został zbudowany przez Lee Cronina Regiusa, naukowca z Uniwersytetu w Glasgow i obecnie jest testowany przez inżynierów z BAE Systems.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama