Dwa kosmiczne filmy z Georgem Clooney'em

Amatorzy filmów sci-fiction w ciągu najbliższych 2 lat mogą liczyć na dwie interesujące pozycje z Georgem Clooney'em w roli głównej. Szykujcie się na stacje orbitalne i kosmitów...

Amatorzy filmów sci-fiction w ciągu najbliższych 2 lat mogą liczyć na dwie interesujące pozycje z Georgem Clooney'em w roli głównej. Szykujcie się na stacje orbitalne i kosmitów...

Amatorzy filmów sci-fiction w ciągu najbliższych 2 lat mogą liczyć na dwie interesujące pozycje z Georgem Clooney'em w roli głównej. Szykujcie się na stacje orbitalne i kosmitów...

Jesienią na ekrany kin wejdzie "Grawitacja", oczywiście w wersji trójwymiarowej. Obraz będzie opowiadać o astronaucie Macie Kowalskym (George Clooney), który wraz ze swoją koleżanką Dr. Ryan Stone (Sandra Bullock) zajmuje się naprawą stacji kosmicznej.

Wówczas szczątki rosyjskiego satelity niszą kosmiczne laboratorium, zabijając przy tym znajdujących się wewnątrz obiektu astronautów. Para ocalonych będzie musiała znaleźć sposób na bezpieczny powrót na Ziemię, przy tym walcząc o życie. Efekty 3D przelatujących szczątków satelity i stacji kosmicznej z całą pewnością wbiją nas w fotel.

Reklama

Kolejną ucztą sci-fiction będzie film "Tomorrowland", który szczególnie przypaść do gustu powinien fanom kosmitów. Na temat dzieła reżysera Brada Birda zbyt wiele nie wiadomo, poza tym, że ma trafić do kin w 2014 roku, a główną rolę zagra Clooney. Tytuł roboczy brzmiał "1952", co może wskazywać na czasowe umiejscowienie akcji.

Wiemy, że George wcieli się w postać Ziemianina, który nawiąże kontakt z kosmitą znajdującym się na naszej planecie. Kto zagra kosmitę? Na razie nie wiadomo. Scenariusz napisali ludzie znani z takich dzieł, jak "Lost" czy "Star Trek". Zapowiada się więc niezłe kino.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy