Elektryczną ciężarówkę Tesla Semi zobaczymy już w czwartek

Elon Musk znany jest z niedotrzymywania terminów prezentacji i realizacji prowadzonych przez siebie projektów. Tak było z pierwszym startem rakiety Falcon Heavy i prezentacją pojazdu, na co wszyscy od dawna czekają, czyli ciężarówki od Tesli, która zrewolucjonizuje transport drogowy...

Elon Musk znany jest z niedotrzymywania terminów prezentacji i realizacji prowadzonych przez siebie projektów. Tak było z pierwszym startem rakiety Falcon Heavy i prezentacją pojazdu, na co wszyscy od dawna czekają, czyli ciężarówki od Tesli, która zrewolucjonizuje transport drogowy...

Elon Musk znany jest z niedotrzymywania terminów prezentacji i realizacji prowadzonych przez siebie projektów. Tak było z pierwszym startem rakiety Falcon Heavy i prezentacją pojazdu, na co wszyscy od dawna czekają, czyli ciężarówki od Tesli, która zrewolucjonizuje transport drogowy.

Tesla Semi miała zostać zaprezentowana we wrześniu bieżącego rok, ale na 100 procent zobaczymy ją już w czwartek (16.11). Przynajmniej tak zapewnia Musk na swoim profilu na Twitterze.

Reklama

Semi ma być w pełni elektryczną ciężarówką, która zostanie wyposażona w technologie autonomiczne, znane nam z Modelu S, X czy 3. Dzięki nim kilka takich pojazdów będzie można połączyć w autonomiczny konwój.

Tesla Semi przyłapana w transporcie do siedziby firmy w Los Angeles? Fot. Reddit.

Póki co niewiele wiadomo o tym pojeździe. Krążą pogłoski, że będzie wyposażony w napęd z najmniejszego elektryka od Tesli, czyli Modelu 3, co byłoby dobrym posunięciem, ze względu na szybszą i łatwiejszą produkcję.

Przypomnijmy, że Tesla teraz praktycznie wszystkie moce przerobowe przeznaczyła właśnie na najmniejszy oferowany przez siebie pojazd, aby nadążyć z niesamowitym na niego popytem.

"Bestia", jak nazywają ją inżynierowie, według ekspertów, ma doprowadzić do prawdziwej rewolucji w transporcie drogowym. To wszystko za sprawą silników elektrycznych i najnowszych technologii, które mają sprawić, że użytkowanie Tesli Semi ma być aż 70 procent tańsze, niż spalinowego odpowiednika.

Firma już przedstawia prototypy potencjalnym klientom i wiemy, że cieszy się ona wielkim zainteresowaniem. Czekamy do czwartku i zobaczymy, czym tym razem zaskoczy nas Musk.

Źródło: / Fot. Tesla/Reddit

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy