Energica - kolejny fantastyczny elektryczny jednoślad
Niektórzy z nich pragną stworzyć napędzaną wściekłymi elektronami szlifierkę z prawdziwego zdarzenia. Tak jak firma CRP Racing ze swoim projektem Energica.
Niektórzy z nich pragną stworzyć napędzaną wściekłymi elektronami "szlifierkę" z prawdziwego zdarzenia. Tak jak firma CRP Racing ze swoim projektem Energica.
Stylistycznie Energica nie odbiega w żadnym stopniu od najsłynniejszych ścigaczy od takich producentów jak Ducati czy Honda. Jeśli chodzi o osiągi też nie jest najgorzej. Nowy, elektryczny jednoślad może pochwalić się 100kW mocy, dzięki czemu może rozpędzać się do prędkości 220 km/h. Zasięg maszyny wynosi 150 kilometrów - czyli nie odbiega znacząco od obecnych standardów dla elektrycznych jednośladów.
Na razie motocykl znajduje się w fazie rozwoju, lecz jeśli jesteśmy zainteresowani możemy złożyć u producenta wstępny depozyt w wysokości 1500€ (bez VAT). Finalny koszt ma wynieść 15000€.
Jedyne co (oczywiście oprócz ceny) trzeba będzie przeżyć to brak ryku silnika (możemy to sobie zawsze zrekompensować ;)).