F1 na gitarze

Pewien hiszpański fan wyścigów formuły 1 znalazł dziwny sposób na pokazanie swojego uwielbienia dla tego sportu, a zwłaszcza dla dźwięku silników bolidów. Otóż odtwarza on dokładnie najlepsze okrążenia słynnych kierowców... na gitarze. Posłuchajcie ballady kilku setek koni mechanicznych.

Pewien hiszpański fan wyścigów formuły 1 znalazł dziwny sposób na pokazanie swojego uwielbienia dla tego sportu, a zwłaszcza dla dźwięku silników bolidów. Otóż odtwarza on dokładnie najlepsze okrążenia słynnych kierowców... na gitarze. Posłuchajcie ballady kilku setek koni mechanicznych.

Pewien hiszpański fan wyścigów formuły 1 znalazł dziwny sposób na pokazanie swojego uwielbienia dla tego sportu, a zwłaszcza dla dźwięku silników bolidów. Otóż odtwarza on dokładnie najlepsze okrążenia słynnych kierowców... na gitarze. Posłuchajcie ballady kilku setek koni mechanicznych.

Wyraźnie widać na , że jest on fanem głównie Fernando Alonso. Nie zabrakło jednak wśród jego dzieł również akcentu polskiego - fantastycznego okrążenia Roberta Kubicy w wyścigu ulicznym w Monaco w 2010 roku.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy