Fido kontra Spot, czyli spotkanie psa z robotem

Po publikacji filmu prezentującego niesamowite możliwości nowej generacji robota ATLAS, nad którym pracują inżynierowie ze wspieranej przez Google firmy Boston Dynamics, natychmiast w odmętach globalnej sieci pojawiły się złowieszcze memy zawierające zlepki scenek z gnębienia robo-zwierząt przez ludzi...

Po publikacji filmu prezentującego niesamowite możliwości nowej generacji robota ATLAS, nad którym pracują inżynierowie ze wspieranej przez Google firmy Boston Dynamics, natychmiast w odmętach globalnej sieci pojawiły się złowieszcze memy zawierające zlepki scenek z gnębienia robo-zwierząt przez ludzi...

Po publikacji filmu prezentującego niesamowite , nad którym pracują inżynierowie ze wspieranej przez Google firmy Boston Dynamics, natychmiast w odmętach globalnej sieci pojawiły się złowieszcze memy zawierające zlepki scenek z gnębienia robo-zwierząt przez ludzi.

Internauci byli bardzo zbulwersowani tym faktem i zagrozili, że jeśli dalej inżynierowie będą tak traktowali roboty, to niebawem zbuntują się one przeciw nam i zgotują nam zagładę. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że złe traktowanie robo-zwierząt bynajmniej nie jest tylko domeną ludzi.

Reklama

Na powyższym filmiku, który powstał podczas jednego z testów robota o nazwie Spot, możecie zobaczyć bardzo ciekawe spotkanie maszyny z psem o imieniu Tido. Jak zareagowało żywe zwierzę? Chyba się domyślacie. I jak tu wytłumaczyć psiakowi, że roboty też ludzie, i nie można je traktować w ten sposób.

 

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy