Fotograf uratował tonącego w błocie bielika

Ogromne brawa należą się fotografowi Krzysztofowi Chomiczowi, który przeprowadził ostatnio w okolicy Świnoujścia bohaterską akcję. Ryzykując własnym życiem wyruszył on na ratunek uwięzionemu w błotnistej brei orłowi bielikowi, a akcja zakończyła się pełnym sukcesem.

Ogromne brawa należą się fotografowi Krzysztofowi Chomiczowi, który przeprowadził ostatnio w okolicy Świnoujścia bohaterską akcję. Ryzykując własnym życiem wyruszył on na ratunek uwięzionemu w błotnistej brei orłowi bielikowi, a akcja zakończyła się pełnym sukcesem.

Ogromne brawa należą się fotografowi Krzysztofowi Chomiczowi, który przeprowadził ostatnio w okolicy Świnoujścia bohaterską akcję. Ryzykując własnym życiem wyruszył on na ratunek uwięzionemu w błotnistej brei orłowi bielikowi, a akcja zakończyła się pełnym sukcesem.

Jako piersi na miejscu zdarzenia pojawili się strażacy, jednak ich sprzęt okazał się niewystarczający - lina do specjalnych sań, używanych zazwyczaj do ratowania tonących pod lodem, okazała się zbyt krótka i aby nie ryzykować własnym życiem zrezygnowali oni z akcji.

Reklama

Nie zrezygnował jednak przebywający w okolicy Chomicz - wielki miłośnik orłów - który przewiązany w pasie liną ruszył czołgając się przez błoto. Cały czas dla bezpieczeństwa monitorowali go z pomocą drona koledzy, a film nagrany właśnie przez nich możemy oglądać powyżej.

Zdj.: screenshot YouTube

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy