Gdy zwierzak, nie może przestać na nas kichać

Zdarza się Wam czasem zacząć kichać i nie móc przestać? To nic przyjemnego, nie tylko dla nas. Jednak kiedy nieustannemu kichaniu ulega nasz czworonóg, zaczyna być bardzo, ale to bardzo śmiesznie. Zobaczcie sami.

Zdarza się Wam czasem zacząć kichać i nie móc przestać? To nic przyjemnego, nie tylko dla nas. Jednak kiedy nieustannemu kichaniu ulega nasz czworonóg, zaczyna być bardzo, ale to bardzo śmiesznie. Zobaczcie sami.

Zdarza się Wam czasem zacząć kichać i nie móc przestać? To nic przyjemnego, nie tylko dla nas. Jednak kiedy nieustannemu kichaniu ulega nasz czworonóg, zaczyna być bardzo, ale to bardzo śmiesznie. Zobaczcie sami na filmie.

Z naukowego punktu widzenia, kichanie to gwałtowne wypuszczenie powietrza z płuc w celu przeczyszczenia nosa. Jest jednym z objawów nieżytów nosa (kataru) i gardła, alergii lub podrażnienia błony śluzowej nosa.

Występuje u wszystkich zwierząt, a także u człowieka. Podczas kichnięcia zamyka się krtań i kurczą mięśnie brzucha oraz mięśnie międzyżebrowe, powodując iż w klatce piersiowej tworzy się nadciśnienie, które może wpłynąć chwilowo na rytmikę pracy serca.

Reklama

Nie jest jednak w stanie tej pracy przerwać (o czym mówi powszechny mit, jakoby podczas kichnięcia serce przestawało bić). Następnie, po otwarciu krtani, ciśnienie to powoduje, iż rozpylona "mgiełka" wyrzucana jest przez jamę ustną i nos z prędkością nawet do 160 km/h, na odległość do 3 m (w przypadku człowieka).

I jeszcze kompilacja psich kichaczy ;)


Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy