Genewa 2011: Mini Rocketman

Zapowiadana ostatnio nowa mniejsza odmiana Mini właśnie ujrzała światło dzienne. Znana jest już nie tylko nazwa auta, ale także jego wygląd.

Zapowiadana ostatnio nowa mniejsza odmiana Mini właśnie ujrzała światło dzienne. Znana jest już nie tylko nazwa auta, ale także jego wygląd.

Zapowiadana ostatnio nowa mniejsza odmiana Mini właśnie ujrzała światło dzienne. Znana jest już nie tylko nazwa auta, ale także jego wygląd.

Koncepcyjny Mini Rocketman pojawi się na targach w Genewie. O modelu pisaliśmy , przypomnijmy tylko, że rozmiarami nawiązuje on do pierwszej generacji Mini. Jednak rakietowy maluch poza rozmiarami i wyglądem będzie miał niewiele wspólnego z prostotą i spartańskim wnętrzem oferowanym w modelu produkowanym od późnych lat 50-tych.

Najbardziej charakterystycznym elementem tego pojazdu są drzwi otwierane w zupełnie inny sposób niż w zwykłych samochodach. Zapewniają one bardzo łatwy dostęp do kabiny nawet na ciasnych parkingach. Równie charakterystyczny jest szklany dach z motywem przypominającym brytyjską flagę.

Reklama

Przestrzeń miniaturowego bagażnika można powiększyć dzięki wysuwanej z tyłu pojazdu szufladzie. Rozwiąże ona również problem z przewożeniem długich przedmiotów. Bagażnik może być także zapełniany z wnętrza samochodu, na co pozwala oryginalny kształt klapy przedziału bagażowego.

Jeśli koncept Mini Rocketman rozwinie się w wersję produkcyjną, wciąż będzie kierowany do osób, dla których podstawowym czynnikiem decydującym o zakupie będzie styl i oryginalność, a nie jakość i funkcjonalność.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy