Ghostrider - powrót po latach?

Pamiętacie gościa lub kilku gości kryjących się pod pseudonimem Ghostrider, którzy przy pomocy ścigaczy lub Subaru Imprezy drwili ze szwedzkiej policji? Po kilku latach nieobecności w internecie pojawił się kolejny film szalonego jeźdźca ze Szwecji.

Pamiętacie gościa lub kilku gości kryjących się pod pseudonimem Ghostrider, którzy przy pomocy ścigaczy lub Subaru Imprezy drwili ze szwedzkiej policji? Po kilku latach nieobecności w internecie pojawił się kolejny film szalonego jeźdźca ze Szwecji.

Pamiętacie gościa lub kilku gości kryjących się pod pseudonimem Ghostrider, którzy przy pomocy ścigaczy lub Subaru Imprezy drwili ze szwedzkiej policji? Po kilku latach nieobecności w internecie pojawił się kolejny film szalonego jeźdźca ze Szwecji.

Jedna z plotek głosiła, że został on zatrzymany przez policję i pozbawiony możliwości obywania szaleńczych jazd po szwedzkich ulicach. Jeszcze inni uważali, że w końcu jego margines szczęścia został wyczerpany i zginął on w czasie kręcenia kolejnego filmiku. Nie wiadomo czy jest to ten sam człowiek czy jego naśladowca, ale filmik przypomina popisy szaleńca znanego sprzed lat. Tym razem motocyklista kierujący Suzuki Hayabusa wyposażoną w turbinę umieścił oficjalny trailer nagrany ze szwedzkiej autostradzie.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy