Gigantyczne, najwyższe na świecie wiatraki powstały w Niemczech
Niemcy mogą pochwalić się posiadaniem obecnie najwyższych na całej planecie turbin wiatrowych. W niezwykłym projekcie prowadzonym przez bawarską firmę budowlaną Max Boegl uczestniczy też Polska...
Niemcy mogą pochwalić się posiadaniem obecnie najwyższych na całej planecie turbin wiatrowych. W niezwykłym projekcie prowadzonym przez bawarską firmę budowlaną Max Boegl uczestniczy też Polska.
Turbiny wiatrowe stanęły w Gaildorfie, niedaleko Stuttgartu w Niemczech. Cztery gigantyczne turbiny wiatrowe dysponują mocą 3,4 MW i liczą sobie, wraz ze śmigłami, po 246,5 metra wysokości, a więc są najwyższymi takimi maszynami zbudowanymi kiedykolwiek na lądzie. Najwyższy budynek w Polsce, czyli warszawski Pałac Kultury i Nauki mierzy wraz z iglicą "zaledwie" 237 metrów, a więc są to naprawdę potężne konstrukcje.
Projekt ma też polski akcent, gdyż przekształtniki energetyczne, które odpowiedzialne są za jakość prądu dostarczanego do sieci, zostały wyprodukowane w fabryce ABB w Aleksandrowie Łódzkim. Jest to jedna z najnowocześniejszych fabryk tego koncernu na świecie.
Turbiny wiatrowe pracują w kooperacji z elektrownią szczytowo-pompową. Wiatraki zostały obudowane zbiornikami wodnymi o wysokości 40 metrów i pojemności 40 tysięcy metrów sześciennych. Są one połączone z oddalonym o 5 kilometrów od farmy jeziorem. Różnica wysokości pomiędzy farmą a zbiornikiem wynosi aż 200 metrów.
Gdy silnie wieje, wyprodukowany prąd zasila pompy, które tłoczą wodę z jeziora do wiatraków, a gdy wieje słabo i zachodzi potrzeba wysłania większej ilości energii do sieci, woda z nich trafia do jeziora, wcześniej przepływając przez elektrownię wodną o mocy 16 MW.
Cała hybrydowa instalacja jest stanie zmagazynować aż 70 MWh energii elektrycznej, przy sprawności magazynowania na poziomie aż 80 procent.
Projekt o łącznej wartości ok. 80 milionów euro otrzymał ponad 7 milionów euro dofinansowania od niemieckiego ministerstwa środowiska. Technologia ma być oferowana komercyjnie na całym świecie.
Źródło: / Fot. GE/Twitter