Globalne ocieplenie nie takie groźne?

Od wielu lat jesteśmy zapewniani o tym, jak wielkie zagrożenie dla naszej planety stanowi globalne ocieplenie. Jednak teraz okazuje się, że nie jest ono tak groźne jak się można było spodziewać, czego dowodzi grupa naukowców – jest to nie lada zaskoczenie, szczególnie biorąc pod uwagę ilość gazów cieplarnianych związanych ze wzrostem przemysłu w Chinach.

Od wielu lat jesteśmy zapewniani o tym, jak wielkie zagrożenie dla naszej planety stanowi globalne ocieplenie. Jednak teraz okazuje się, że nie jest ono tak groźne jak się można było spodziewać, czego dowodzi grupa naukowców – jest to nie lada zaskoczenie, szczególnie biorąc pod uwagę ilość gazów cieplarnianych związanych ze wzrostem przemysłu w Chinach.

Od wielu lat jesteśmy zapewniani o tym, jak wielkie zagrożenie dla naszej planety stanowi globalne ocieplenie. Jednak teraz okazuje się, że nie jest ono tak groźne jak się można było spodziewać, czego dowodzi grupa naukowców – jest to nie lada zaskoczenie, szczególnie biorąc pod uwagę ilość gazów cieplarnianych emitowanych do atmosfery, a związanych ze wzrostem przemysłu w Chinach.

Badania współczesnych temperatur wskazują, że koncentracja dwutlenku węgla w atmosferze została podwojona od czasów przedprzemysłowych. Wynika z nich też, że temperatury wzrosną prawdopodobnie o 0.9 do 2.0° C (raczej nie dosięgną tej górnej granicy), co jest wynikiem niższym niż zakładano jeszcze w 2007 roku.

Reklama

Profesor Reto Knutti z ETH Zurich, jeden z naukowców zaangażowanych w projekt, twierdzi: - Ciągle obserwujemy globalne ocieplenie, które w końcu doprowadzi do podniesienia temperatury o 2° C, chociaż może później niż zakładaliśmy – no chyba, że obecne trendy emisyjne ulegną zmianie.

Optymistyczne wieści? Chyba nie do końca, bo chociaż cieszy wiadomość o spowolnieniu niebezpiecznego procesu, to nie zmienia faktu, że problem wciąż jest poważny.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy