Google powoli wycofuje się z Google+

Dwa lata temu Google postanowiło zrobić "prezent" wszystkim korzystającym z jego najróżniejszych usług - począwszy od YouTube, a na dawnej Picasie (obecnie Photos) kończąc. Żeby móc aktywnie korzystać z tych serwisów trzeba było mieć konto Google+. Teraz na szczęście nadszedł koniec tej strategii.

Dwa lata temu Google postanowiło zrobić "prezent" wszystkim korzystającym z jego najróżniejszych usług - począwszy od YouTube, a na dawnej Picasie (obecnie Photos) kończąc. Żeby móc aktywnie korzystać z tych serwisów trzeba było mieć konto Google+. Teraz na szczęście nadszedł koniec tej strategii.

Dwa lata temu Google postanowiło zrobić "prezent" wszystkim korzystającym z jego najróżniejszych usług - począwszy od YouTube, a na dawnej Picasie (obecnie Photos) kończąc. Żeby móc aktywnie korzystać z tych serwisów trzeba było mieć konto Google+. Teraz na szczęście nadszedł koniec tej strategii.

Już niedługo nie będziemy musieli się logować do G+ aby założyć kanał na YouTube, wrzucić tam filmik czy nawet komentarz, a YT ma być pierwszą z usług, z których G+ będzie wycofywane, więc można się spodziewać, że z czasem będzie ono znikało ze wszystkich pozostałych produktów Google.

Reklama

Czy oznacza to śmierć tego serwisu społecznościowego? Zasadniczo nie, ale faktycznie biorąc pod uwagę, że nawet mimo tego, iż G+ było nam dosłownie wciskane przez dwa lata i nawet nie zdołało zbliżyć się do Facebooka, można je uznać za eksperyment nie udany, a przynajmniej nie w takim kształcie jak początkowo zakładano. Google+ może bowiem nie być portalem społecznościowym dla mas, ale jest to dość wygodne narzędzie do komunikacji dla mniejszych grup i być może w tym kierunku Google pójdzie.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy