Grafenowy liść z Polski oczyści atmosferę

Polska węglem stoi i jeszcze długo tak będzie. A to dlatego, że jest to nasz skarb narodowy, który powinniśmy wykorzystywać, jak tylko się da. Oczywiście jednocześnie polski rząd wspiera rozwój najnowocześniejszych technologii, z pomocą których znacząco ograniczymy emisję zanieczyszczeń i gazów cieplarnianych do atmosfery, a także zneutralizujemy już tam będące.

Jednym z bardzo ciekawych projektów jest prowadzony właśnie przez inżynierów z Wydziału Chemicznego Politechniki Wrocławskiej. Chcą oni wykorzystać grafen do utylizacji dwutlenku węgla z atmosfery i jednocześnie uzyskać wysokoenergetyczne produkty.

Inspiracją dla nich stał się liść, który wykorzystuje słońce i wodę do przetwarzania dwutlenku węgla w związki organiczne. Przygotowywany przez Polaków sztuczny liść to fotokatalizator, zdolny do absorbowania z otoczenia dwutlenek węgla i przetwarzania go na metan lub metanol. Te zaś może później wykorzystać jako paliwo.

Grafen pomoże nam walczyć z globalnym ociepleniem. Fot, Pexels.

"Grafen jest wykorzystywany w badaniach i projektach głównie ze względu na swoje ciekawe właściwości. Przede wszystkim jest przewodnikiem elektrycznym, ma bardzo ciekawą strukturę molekularną, jest zbudowany w kształcie plastra miodu i jest bardzo cienki, to jego zaleta. Nadaje się do zabezpieczania pewnych powierzchni, do pewnym membran" – powiedział doktor Bartłomiej Szyja z Politechniki Wrocławskiej, który uczestniczy w projekcie.

Póki co inżynierowie prowadzą zaawansowane analizy i przygotowania do budowy takiego grafenowego liścia i jego wydajności. Jeśli technologia ta okaże się skuteczna, to już w ciągu 3 lat na rynku pojawi się skuteczny oręż do walki z dwutlenkiem węgla w atmosferze.

Ma to niebagatelne znaczenie dla przyszłości naszej cywilizacji, gdyż poziom stężenia dwutlenku węgla w atmosferze stale rośnie. Szacuje się, że w tym roku zostanie przekroczone stężenie 410 cząstek CO2 na milion (ppm). Od wybuchu rewolucji przemysłowej 250 lat temu urosło ono blisko o połowę.

Źródło: Politechnika Wrocławska / Fot. Pexels