HERA zobaczy początek wszechświata

Radioteleskop HERA ( Hydrogen Epoch of Reionization Array) znajdujący się na terenie Republiki Południowej Afryki zbudowany został z myślą o jednym zadaniu - sięgnięciu w tzw. erę rejonizacji wszechświata, która miała miejsce zaledwie 400 milionów lat po Wielkim Wybuchu. Teraz teleskop ten rozbudowano, co ma pozwolić na spojrzenie jeszcze dalej w przeszłość.

Radioteleskop HERA ( Hydrogen Epoch of Reionization Array) znajdujący się na terenie Republiki Południowej Afryki zbudowany został z myślą o jednym zadaniu - sięgnięciu w tzw. erę rejonizacji wszechświata, która miała miejsce zaledwie 400 milionów lat po Wielkim Wybuchu. Teraz teleskop ten rozbudowano, co ma pozwolić na spojrzenie jeszcze dalej w przeszłość.

Radioteleskop HERA (Hydrogen Epoch of Reionization Array) znajdujący się na terenie Republiki Południowej Afryki zbudowany został z myślą o jednym zadaniu - sięgnięciu w tzw. erę rejonizacji wszechświata, która miała miejsce zaledwie 400 milionów lat po Wielkim Wybuchu. Teraz teleskop ten rozbudowano, co ma pozwolić na jeszcze dokładniejsze spojrzenie w przeszłość.

Młody wszechświat wypełniał chłodny i ciemny gaz wodorowy, który pochłaniał dużą część promieniowania, a dopiero około 400 milionów lat po Wielkim Wybuchu został on zjonizowany przez promieniowanie ultrafioletowe i stał się przejrzysty - było to zdarzenie zwane erą rejonizacji wszechświata.

Reklama

19 anten radioteleskopu dostosowane zostało do nasłuchu fal promieniowania rentgenowskiego i ultrafioletowego o częstotliwości emitowanej właśnie przez cząsteczki wodoru z czasów ery rejonizacji, a teraz możliwości teleskopu mają zostać znacznie zwiększone, bo liczba jego anten zwiększyć ma się do 350 - mają one zostać rozsiane na obszarze niemal 60 tysięcy metrów kwadratowych parku South African Karoo Astronomy Reserve.

Po rozbudowie HERA ma mieć możliwość wglądu w tę bardzo interesującą fazę rozwoju wszechświata z niespotykaną dotąd rozdzielczością i w szerszym zakresie częstotliwości, a zatem nasza wiedza na temat tej fazy historii powinna się znacznie powiększyć - naukowcy będą w stanie analizować rozkład temperatury w bąblach wodoru, co pozwolić ma na określenie składu, rozmiaru czy rozmieszczenia pierwszych gwiazd, jakie istniały.

Rozbudowa ma zostać zakończona w roku 2019, a wtedy też powinien działać już Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, więc powinniśmy przygotować się na to, że zacznie się zupełnie nowa faza w historii całej astronomii.

Źródło: , Zdj.: HERA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy