Historia pewnego motocykla

Pewien młodzieniec posiadał BMW R50 z 1958 roku. Poznał on dziewczynę, z którą założył rodzinę. Gdy była ona w ciąży z 3 dzieckiem brał on udział w wypadku, z którego wyszedł lekko pokiereszowany. Jednak po tym wydarzeniu żona zabroniła mu jeździć do czasu, aż dzieci osiągną pełnoletniość...

Pewien młodzieniec posiadał BMW R50 z 1958 roku. Poznał on dziewczynę, z którą założył rodzinę. Gdy była ona w ciąży z 3 dzieckiem brał on udział w wypadku, z którego wyszedł lekko pokiereszowany. Jednak po tym wydarzeniu żona zabroniła mu jeździć do czasu, aż dzieci osiągną pełnoletniość...

Pewien młodzieniec posiadał BMW R50 z 1958 roku. Poznał on dziewczynę, z którą założył rodzinę. Gdy była ona w ciąży z 3 dzieckiem brał on udział w wypadku, z którego wyszedł lekko pokiereszowany. Jednak po tym wydarzeniu żona zabroniła mu jeździć do czasu, aż dzieci osiągną pełnoletniość...

Motocykl stał zakurzony w garażu, aż jego właściciel umarł. Jednak zostawił on synom notkę, oraz sam motocykl. Zobaczcie jak wyglądało wypełnienie jego ostatniej woli:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy