HMS Invincible jednak nie na sprzedaż

Pod koniec 2010 r. Brytyjskie Ministerstwo Obrony zdecydowało się na sprzedaż wycofanego ze służby lotniskowca Royal Navy- HMS Invincible. Na kupno zdecydował się chiński biznesmen. Mimo tego do dziś nie odebrał on wylicytowanego okrętu. Wszystko przez decyzję Brytyjskiego Ministerstwa Obrony.

Pod koniec 2010 r. Brytyjskie Ministerstwo Obrony zdecydowało się na sprzedaż wycofanego ze służby lotniskowca Royal Navy- HMS Invincible. Na kupno zdecydował się chiński biznesmen. Mimo tego do dziś nie odebrał on wylicytowanego okrętu. Wszystko przez decyzję Brytyjskiego Ministerstwa Obrony.

Pod koniec 2010 r. Brytyjskie Ministerstwo Obrony zdecydowało się na Royal Navy- HMS Invincible. Na kupno zdecydował się chiński biznesmen. Mimo tego do dziś nie odebrał on wylicytowanego okrętu. Wszystko przez decyzję Brytyjskiego Ministerstwa Obrony.

Resort mimo tego, że wcześniej zgodził się sprzedać pozbawiony wszystkich urządzeń i cech bojowych lotniskowiec, zmienił zdanie. Oficjalnie jako powód podaje się niedostarczenie przez biznesmena wszystkich wymaganych dokumentów. Chiński restaurator planował stworzyć na wycofanym ze służby statku klub nocny, lub szkołę, w której kładziono by nacisk budowanie dobrych relacji między Chinami i Wielka Brytanią. Brytyjczycy nie zgodzili się mimo tego, że Chińczyk zaoferował wpłatę kwoty dwukrotnie wyższej od wylicytowanej.

Reklama

Nieoficjalnie mówi się, że zmiana decyzji Ministerstwa Obrony mogła wynikać z obaw, że szkielet lotniskowca może wzbudzić zainteresowanie Armii Chińskiej.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy