Hubble odnalazł galaktykę, która nie powinna istnieć

Astronomowie obsługujący Kosmiczny Teleskop Hubblea zaobserwowali najstarszą, znaną nam spiralną galaktykę (najstarszą galaktykę w ogóle znajdziecie tutaj) - BX442. Liczy ona sobie 10.7 miliarda lat i według naszej obecnej wiedzy - nie powinna istnieć.

Astronomowie obsługujący Kosmiczny Teleskop Hubblea zaobserwowali najstarszą, znaną nam spiralną galaktykę (najstarszą galaktykę w ogóle znajdziecie tutaj) - BX442. Liczy ona sobie 10.7 miliarda lat i według naszej obecnej wiedzy - nie powinna istnieć.

Astronomowie obsługujący Kosmiczny Teleskop Hubble'a zaobserwowali najstarszą, znaną nam spiralną galaktykę (najstarszą galaktykę w ogóle znajdziecie ) - BX442. Liczy ona sobie 10.7 miliarda lat i według naszej obecnej wiedzy - nie powinna istnieć.

Galaktyka ta istniała już na samym, szeroko rozumianym początku wszechświata - około 3 miliardów lat po Wielkim Wybuchu, podczas gdy inne galaktyki dopiero się formowały i wyglądały niezbyt "wyjściowo". Pojawiło się więc pytanie - czemu ta galaktyka była tak uporządkowana w tak wczesnej fazie istnienia?

Reklama

Wykorzystano więc Teleskopy Kecka na Hawajach, aby przyjrzeć się bliżej BX442. Przede wszystkim wyeliminowano dzięki temu teorię, według której ta galaktyka wcale nie jest tak stara, lecz wydaje się być starsza z powodu iluzji - nałożenia się obrazu dwóch różnych galaktyk.

Okazało się jednak, że naprawdę ona istnieje i posiada doskonale uformowane ramiona - a więc według obecnej wiedzy nie powinna istnieć na tak wczesnym etapie istnienia wszechświata.

Rozwiązaniem tej anomalii może być to, że BX442 towarzyszy inna galaktyka karłowata, która zdaje się z nią łączyć. I to właśnie procesowi łączenia galaktyka ta zawdzięcza swój unikalny kształt - na co wskazują symulacje komputerowe.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy