I Ty możesz pomóc zbierać wodę w Afryce
W zeszłym roku pisaliśmy o koncepcie Warka Water Tower - budynku bardzo prostego i taniego w budowie, który wykorzystując zjawisko kondensacji będzie w stanie dostarczyć wodę nawet w najbardziej niedostępne miejsca globu. Teraz pomysł ten doczeka się prawdopodobnie realizacji, a swoją cegiełkę może do tego dołożyć każdy z nas.
W zeszłym roku pisaliśmy o - budynku bardzo prostego i taniego w budowie, który wykorzystując zjawisko kondensacji będzie w stanie dostarczyć wodę nawet w najbardziej niedostępne miejsca globu. Teraz pomysł ten doczeka się prawdopodobnie realizacji, a swoją cegiełkę może do tego dołożyć każdy z nas.
9-metrowej wysokości wieża swoją nazwę zawdzięcza występującej w Etiopii odmianie figowca nazwanej Warka. Jest ona konstrukcją warstwową - z wierzchu posiada strukturę utkaną niczym kosz z długich pędów bambusa, a w jej środku znajduje się nylonowa siatka oraz włókna polipropylenu, które służą do kondensacji wody z powietrza. Skraplając się na siatce kropelki pod własnym ciężarem spadają do wnętrza wieży, a według obliczeń twórcy ten sposób można uzyskać nawet 90 litrów czystej wody dziennie - nawet w bardzo suchej okolicy - a dodatkowo wieżą jest w stanie przez długi czas przechowywać nawet do tysiąca litrów wody.
Wszystko zostało dobrze przemyślane - wieże mają należeć do mieszkańców wiosek, które będą zasilać w wodę, a dodatkowo mają one służyć jako miejsca spotkań lokalnej społeczności. Budowa jednej ma kosztować około tysiąca dolarów i ma zajmować sześcioosobowemu zespołowi 4 dni.
Obecnie twórcy pomysłu zbierają 100 tysięcy dolarów aby przeprowadzić testy w Etiopii, które - jeśli wypadną pomyślnie - mają pozwolić na skalowanie produkcji i rozpoczęcie pilotażowo programu w innych rejonach świata. Jeśli uda im się tę kwotę zebrać to projekt ruszy w marcu bieżącego roku. Wesprzeć możecie go .
Naszym zdaniem zdecydowanie warto wesprzeć jeśli chcecie pomóc światu - tym bardziej, że tutaj dajecie ową przysłowiową wędkę, a nie rybę.