Jak możemy oszukać serce?
Nie ma nic lepszego dla naszego serca niż wysiłek fizyczny (oczywiście w zdrowej ilości i intensywności), jednak jaki stoi za tym dokładnie mechanizm biologiczny? Kanadyjscy naukowcy postanowili rozwikłać tę zagadkę i udało im się odkryć metodę na oszukanie serca.
Nie ma nic lepszego dla naszego serca niż wysiłek fizyczny (oczywiście w zdrowej ilości i intensywności), jednak jaki stoi za tym dokładnie mechanizm biologiczny? Kanadyjscy naukowcy postanowili rozwikłać tę zagadkę i udało im się odkryć metodę na oszukanie serca.
Nasza biologiczna pompa może rosnąć na dwa sposoby - pierwszy z nich, niezdrowy, związany jest z obumieraniem poszczególnych części serca, co zmusza pozostałe do przejęcia ich funkcji, przez co przerastają one ponad miarę i są zmuszone do zwiększonego wysiłku.
Jest jednak także metoda związana z wysiłkiem fizycznym, prowadząca do równomiernego wzrostu tego organu i zwiększająca jego możliwości. A naukowcom z Uniwersytetu w Ottawie udało się odkryć metodę na skłonienie serca właśnie do tego zdrowego rozrostu.
Oszukać serce udało im się z pomocą związku zwanego kardiotrofiną 1 (CT-1). Testy przeprowadzone na myszach, szczurach i komórkach sercowych in vitro, potwierdziły, że CT-1 prowadzi do powstania w sercu długich, zdrowych włókien, do rozrostu naczyń krwionośnych, a po zaprzestaniu podawania kardiotrofiny 1 wszystkie te efekty ustają, zupełnie jak po skończeniu ćwiczeń (w przypadku niezdrowego rozrostu mięśnia sercowego zmiany w nim są nieodwracalne).
Metoda ta jest bardzo obiecująca, bo daje nadzieję na przywrócenie sprawności serca nawet w poważnych przypadkach, jednak na jej terapeutyczne zastosowanie na ludziach będziemy musieli jeszcze poczekać.
Źródło: , Zdj.: CC0