Jak zrobić żarcik w miejscu publicznym

Wystarczy saksofon, zamiłowanie do muzyki Georgea Michaela, fryzura na czeskiego hokeistę (tak zwana czeska płetwa) oraz trochę odwagi. Jeden ze śmieszniejszych numerów w ostatnim czasie.

Wystarczy saksofon, zamiłowanie do muzyki Georgea Michaela, fryzura na czeskiego hokeistę (tak zwana czeska płetwa) oraz trochę odwagi. Jeden ze śmieszniejszych numerów w ostatnim czasie.

Wystarczy saksofon, zamiłowanie do muzyki George'a Michaela, fryzura na czeskiego hokeistę (tak zwana "czeska płetwa") oraz trochę odwagi. Jeden ze śmieszniejszych numerów w ostatnim czasie.

Właściwa akcja zaczyna się od 12 sekundy. To chyba nawet lepsze niż .

Podobało się chyba wszystkim oprócz ochrony obiektów ;)

Tu oryginał piosenki:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy