Jesteśmy zbudowani z materiału z supernowej

Pył kosmiczny jest niezwykle ważnym składnikiem wszechświata - to z niego właśnie zostały "ulepione" gwiazdy, planety, a w efekcie my sami - całe ziemskie życie. Naukowcom z Uniwersytetu Aarhus udało się z całkowitą pewnością potwierdzić w końcu jego pochodzenie - wszyscy jesteśmy zbudowani z materiału wyrzuconego przez supernowe.

Pył kosmiczny jest niezwykle ważnym składnikiem wszechświata - to z niego właśnie zostały "ulepione" gwiazdy, planety, a w efekcie my sami - całe ziemskie życie. Naukowcom z Uniwersytetu Aarhus udało się z całkowitą pewnością potwierdzić w końcu jego pochodzenie - wszyscy jesteśmy zbudowani z materiału wyrzuconego przez supernowe.

Pyłu tego w całym wszechświecie są przeogromne ilości i choć istniały teorie mówiące, że powstał on podczas eksplozji supernowych to obserwacje nie potwierdzały tego - w wybuchach umierających gwiazd wyrzucane było po prostu zbyt mało kosmicznego pyłu aby powstały z niego tysiące nowych gwiazd i planet.

Jednak okazuje się, że po prostu należało przyjrzeć się supernowym nieco dokładniej i nieco dłużej. W tym celu astronomowie ostatnio wykorzystali chilijski Very Large Telescope i patrzyli z jego pomocą w kierunku pozostałości supernowej SN2010jl przez cztery lata.

I okazało się, że choć faktycznie początkowo podczas takiego zjawiska powstaje mało kosmicznego pyłu to z czasem jest go coraz więcej, a w ciągu kilkuset dni obserwacji powstało go tyle, że wystarczyłoby go do stworzenia 830 Ziemi. Jeśli dalej odbywałoby się to co najmniej w takim samym tempie to w ciągu 20 lat z materiału tego zrodzić mogłaby się gwiazda taka jak nasze Słońce.

A zatem potwierdziło się, że wszystko co znamy - całą naszą Ziemię i Układ Słoneczny - zawdzięczamy eksplozji jakiejś antycznej gwiazdy na początku istnienia wszechświata.

Źródło:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas