Już niedługo zarodki GMO w Europie

Możliwe, że już za kilka tygodni - jeśli tylko odpowiednie władze wydadzą na to zezwolenie - w Wielkiej Brytanii zostaną stworzone genetycznie modyfikowane ludzkie zarodki.

Możliwe, że już za kilka tygodni - jeśli tylko odpowiednie władze wydadzą na to zezwolenie - w Wielkiej Brytanii zostaną stworzone genetycznie modyfikowane ludzkie zarodki.

Możliwe, że już za kilka tygodni - jeśli tylko odpowiednie władze wydadzą na to zezwolenie - w Wielkiej Brytanii zostaną stworzone genetycznie modyfikowane ludzkie zarodki.

Chodzi tu o zarodki pozostałe po zapłodnieniu in vitro, które - zgodnie z brytyjskim prawem - nie będą mogły żyć dłużej niż 14 dni i nie będą mogły zostać wszczepione kobiecie. Ich stworzenie zająć ma maksymalnie kilka tygodni lub miesięcy, ale póki co wszystko zależy od decyzji Human Fertilisation and Embryology Authority (HFEA), które ma ją wydać jeszcze w tym miesiącu.

Reklama

Oczywiście naukowcy, którzy modyfikacje takie chcą przeprowadzić twierdzą, że wszystko to aby pomóc w walce z bezpłodnością, a w szerszej perspektywie także z różnymi schorzeniami prześladującymi ludzkość, jednak mają oni krytyków, którzy z kolei uważają, że jest to pierwszy krok ku stworzeniu dzieci modyfikowanych genetycznie, a postawienie tego pierwszego, niewinnego kroku będzie przekroczeniem pewnej etycznej granicy, zza której nie ma odwrotu.

Jeszcze inni przedstawiciele świata nauki, naszym zdaniem dość słusznie, zwracają uwagę na fakt, że w Europie i tak istnieją ogromne obostrzenia jeśli chodzi o genetyczne modyfikacje człowieka, a trzeba mieć na uwadze, że są rejony świata, gdzie takich obostrzeń nie ma, a na stworzenie człowieka 2.0 wydawane są ogromne pieniądze.

Kto tę walkę wygra i które podejście jest słuszne? O tym zapewne już rozsądzi historia.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy