Katastrofa ekologiczna u stóp Himalajów

Ludzie planujący podróż do Nepalu zazwyczaj wyobrażają sobie tamtejsze rejony jako nieskazitelnie czyste, dalekie od wszystkiego, co złe w cywilizacji i pełne fantastycznych widoków z Himalajami w tle. Prawda jest jednak inna, co pokazuje filmik nagrany przez polskich turystów w stolicy Nepalu Katmandu.

Ludzie planujący podróż do Nepalu zazwyczaj wyobrażają sobie tamtejsze rejony jako nieskazitelnie czyste, dalekie od wszystkiego, co złe w cywilizacji i pełne fantastycznych widoków z Himalajami w tle. Prawda jest jednak inna, co pokazuje filmik nagrany przez polskich turystów w stolicy Nepalu Katmandu.

Ludzie planujący podróż do Nepalu zazwyczaj wyobrażają sobie tamtejsze rejony jako nieskazitelnie czyste, dalekie od wszystkiego, co złe w cywilizacji i pełne fantastycznych widoków z Himalajami w tle. Prawda jest jednak inna, co pokazuje filmik nagrany przez polskich turystów w stolicy Nepalu Katmandu.

Możemy zobaczyć na nim system oczyszczania miasta, a raczej jego brak. Wszystkie śmieci trafiają bezpośrednio do rzeki, w której nieliczne osoby brodzą w poszukiwaniu odpadków, które mogą jeszcze się przydać. Stan rzeki i jej okolic wydaje się być zły, choć to słowo chyba nie oddaje w pełni skali problemu. Przekonajcie się sami.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy