Gemini w Google Maps. Sztuczna inteligencja pomoże ci w nawigacji
Sztuczna inteligencja wspomaga już dużą część rozwiązań Google, jednak gdy działa w tle, nie zawsze jesteśmy tego świadomi. W przypadku Google Maps staje się to ewidentne. Słynna apka otrzymała nowe funkcje asystenta Gemini, który jest teraz niczym ekspert na fotelu pasażera, pomagając zarówno w nawigacji, jak i w poznawaniu miejsc już po dotarciu do celu.

Spis treści:
- Gemini to twój nowy asystent nawigacji w Google Maps
- Punkty orientacyjne zamiast tradycyjnych wskazówek dojazdu
- Mapy Google ułatwią omijanie korków
- Obiektyw Google ze wsparciem Gemini. Poznaj lepiej odwiedzane miejsca
Gemini to twój nowy asystent nawigacji w Google Maps
Niedawno pisaliśmy o funkcji AI pomagającej zmienić pas ruchu, która trafi do Google Maps. Jest ona jednak przeznaczona tylko dla samochodów z wbudowanymi usługami Google i wykorzystuje ich przednią kamerę. Producent ogłosił tymczasem, że nowe funkcje sztucznej inteligencji stają się dostępne także dla użytkowników mobilnej aplikacji - niezależnie od tego, jakim środkiem transportu się poruszają. Funkcje te oparte są na modelu i asystencie Google Gemini.
Gemini, znany dotąd jako czatbot w swojej własnej aplikacji albo towarzyszący użytkownikom podczas wyszukiwania w Google, został teraz zintegrowany z Google Maps. Oznacza to, że możesz głosowo poprosić go lub zapytać o cokolwiek - bez odrywania rąk z kierownicy. Asystent pomoże np. znaleźć stacje benzynową na trasie, sprawdzić dostępne stacje ładowania EV albo udostępnić szacowany czas dojazdu znajomym (w aplikacji na Androidzie).
Asystentowi można także wydawać złożone polecenia. "Czy na mojej trasie są tanie restauracje z wegańskimi opcjami, gdzieś na odcinku paru kilometrów? Jak tam wygląda parkowanie?" - podaje przykład wydawca. Prompt możesz rozszerzyć, np. dodają "Przy okazji, możesz dodać do mojego kalendarza wydarzenie treningu piłkarskiego jutro o 17?". Za twoją zgodą Gemini dokona zmian w Kalendarzu Google. Również głosowo możesz zgłaszać utrudnienia na drodze.
Integracja asystenta Gemini z nawigacją w Mapach Google zacznie być wdrażana na Androidzie i iOS w nadchodzących tygodniach we wszystkich regionach, w których dostępny jest Gemini, a więc także w Polsce. Google zapowiedziało także integrację z Android Auto.
Punkty orientacyjne zamiast tradycyjnych wskazówek dojazdu
Dla niektórych osób tradycyjne wskazówki dojazdu, takie jak "za 100 metrów skręć w prawo" mogą nie mówić zbyt wiele. Nie zawsze łatwo jest ocenić odległość, zwłaszcza gdy przed nami jest więcej niż jedno skrzyżowanie. Bardziej pomocne okazać się mogą punkty orientacyjne, np. stacje benzynowe albo charakterystyczne budynki.
Google Maps będzie je teraz uwzględniać na trasie - obok znaków "Stop" i sygnalizacji świetlnej. Jego wskazówki będą brzmiały bardziej ludzko i zamiast tych nieszczęsnych stu metrów aplikacja powie nam np. "skręć w prawo za restauracją (i poda jej nazwę)" oraz podświetli ten punkt orientacyjny na mapie.
Jak wyjaśnia producent, Mapy Google mają aktualne informacje o 250 milionach miejsc. Gemini porównuje je ze zdjęciami ze Street View, aby upewnić się, że dane punkty orientacyjne są dobrze widoczne z ulicy. Dzięki temu nie powinniśmy dostawać abstrakcyjnych wskazówek, lecz raczej takie, jakich udzieliłby nam dobrze znający okolicę pasażer. Ta funkcjonalność jest już dostępna w Google Maps na Androida i iOS w Stanach Zjednoczonych.
Mapy Google ułatwią omijanie korków
Nikt nie lubi stać w korku, a nawigacja na telefonie może nam pomóc tego uniknąć. Do tej pory musieliśmy jednak aktywnie korzystać z aplikacji w danej chwili. Teraz nie jest to już wymagane. Mapy Google same się do ciebie odezwą.
"Google Maps może dać ci teraz powiadomienie, nawet gdy aktywnie nie nawigujesz. Proaktywnie powiadomi cię o utrudnieniach na drodze przed tobą - takich jak nieoczekiwane zamknięcie drogi lub duży korek" - tłumaczy wydawca. Funkcja proaktywnych alertów zaczęła już być wdrażana w Google Maps na Androida w USA.
Obiektyw Google ze wsparciem Gemini. Poznaj lepiej odwiedzane miejsca
Mapy Google to nie tylko pomoc w dotarciu do celu. Gdy już jesteś na miejscu, nadal możesz wykorzystać możliwości sztucznej inteligencji, by dowiedzieć się o nim więcej. Wbudowana integracja z Obiektywem Google (Google Lens) pozwala przykładowo zrobić zdjęcie frontu piekarni, aby wyszukać ją w internecie i sprawdzić opinie. Chcesz dowiedzieć się o tym miejscu czegoś konkretnego? Po prostu zapytaj asystenta Gemini.
Co dokładnie trzeba zrobić? "Po prostu stuknij w aparat na pasku wyszukiwania i podnieś telefon, aby zidentyfikować miejsca takie jak restauracje, kawiarnie, sklepy czy słynne punkty orientacyjne w twoim zasięgu wzroku. Gdy zobaczysz pinezki, stuknij mikrofon, aby zadać o nie pytanie - tak jakbyś pytał/a przyjaciela, np. 'co to za miejsce i dlaczego jest tak popularne?' albo 'jaki jest vibe w środku?'" - wyjaśnia Google.
Dzięki tej pomocy AI można łatwiej rozeznać się w nowych miejscach i dokonać wyboru, gdzie chcemy zjeść i zrobić zakupy albo co chcemy zwiedzić. Integracja Obiektywu Google z Gemini zacznie być stopniowo udostępniana użytkownikom z USA korzystającym z Androida i iOS.









