Będą jeść robaki w kosmosie? ESA chce wprowadzić owady do menu astronautów
Robaki w kosmosie przebywały już wielokrotnie, ale do tej pory jedynie jako obiekty badań lub pasażerowie na gapę. Europejska Agencja Kosmiczna bada tymczasem możliwość wykorzystania insektów jako pożywienia dla astronautów. Owady są jedzone w wielu krajach poza Europą. Czy trafią również do menu przyszłych misji kosmicznych?

Spis treści:
- Będziemy jeść robaki? Na Zachodzie to dalej tabu pokarmowe
- Robaki w kosmosie. Optymalne źródło białka?
- ESA prowadzi nowe badania. Kiedy owady polecą w kosmos?
Będziemy jeść robaki? Na Zachodzie to dalej tabu pokarmowe
Ludzie na świecie jedzą przeróżne rzeczy i często to, co stanowi tabu pokarmowe w jednym zakątku świata, jest przysmakiem gdzieś indziej. Przykładowo spożywanie wieprzowiny jest popularne w Europie, obu Amerykach i części Azji, ale jest nie do pomyślenia dla wyznawców judaizmu i islamu. Większość ludzi na Zachodzie nie ma problemu ze spożyciem tego rodzaju mięsa, ale nie zje już psa, mimo że jest on na takim samie poziomie intelektualnym i emocjonalnym jak świnia.
Ostatnio z kolei duże kontrowersje wywołują robaki, czyli wszelkiego rodzaju insekty i ich larwy. W wielu miejscach świata stanowią one element tradycji kulinarnych. Miliony mieszkańców Azji i Afryki spożywają owady i pajęczaki w formie surowej, smażonej, suszonej, gotowanej bądź sproszkowanej, samodzielnie lub dodawane do innych potraw. Przykładowo w Tajlandii za przysmak uchodzą świerszcze, larwy jedwabnika, koniki polne, skorpiony i pająki.
W kuchni europejskiej nie ma bogatych tradycji spożywania owadów czy pajęczaków. Dla wielu ludzi sama myśl jest odrażająca. Zdarza się jednak, że turyści bywający np. w Tajlandii przełamują opory i próbują lokalnych specjałów. Część osób nie ma problemu z korzystaniem z tego bogatego źródła białka, a nie robi tego z powodu niskiej dostępności i dość wysokiej ceny suszonych owadów. Warto też wiedzieć, że wegetarianie i weganie nie będą jeść owadów, gdyż są to zwierzęta.
W niektórych częściach świata robaki faktycznie stanowią tanie źródło białka zwierzęcego. W Polsce jednak nadal zarówno tańsze, jak i bardziej ekologiczne (wiążące się z mniejszym śladem węglowym) oraz etyczne (niewiążące się z eksploatacją zwierząt) będzie białko roślinne. Część ekspertów prognozuje jednak, że spożycie mięsa większych zwierząt na świecie musi spaść z konieczności, a w zamian za to więcej ludzi zacznie jeść robaki. Na niesławne "You vill eat ze bugs and be happy" wiele osób się wzdryga. Część tych osób w rzeczywistości je robaki, tylko że... morskie, dla niepoznaki nazywane owocami morza. W formie sproszkowanej insekty dodawane są również do wielu produktów takich jak jogurty czy słodycze, w których koszenila ze mielonych czerwców kaktusowych pełni rolę intensywnie czerwonego barwnika.
Robaki w kosmosie. Optymalne źródło białka?
Wiemy już, że owady są pożywieniem wielu milionów ludzi na Ziemi, ale czy można je jeść również w kosmosie? Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) powołała zespół ekspertów z zakresu żywności, biologii i kosmosu, który sprawdzi, czy robaki mogą wejść do menu astronautów. W lipcu tego roku został już na ten temat opublikowany artykuł przeglądowy w "Frontiers in Physiology". Mówi on o dotychczas zgromadzonej wiedzy oraz o jej ograniczeniach.
"Insekty wydają się radzić sobie całkiem nieźle w środowiskach kosmicznych. Mają dobrą umiejętność znoszenia stresu fizycznego. Te małe zwierzęta są też bardzo dobre w konwertowaniu materiałów, których ludzie nie mogą jeść, w swój własny wzrost i dostarczanie nam pożywnego jedzenia" - wyjaśnia główna autorka publikacji, prof. Åsa Berggren ze Szwedzkiego Uniwersytetu Nauk Rolniczych.
Eksperci z zespołu prof. Berggren uznali, że owady stanowią zrównoważone źródło białka dla uczestników misji kosmicznych, bowiem ich organizmy dokonują swoistego recyklingu, tak cennego w tym środowisku. Substancje niezjadane przez ludzi potrafią one zamienić w pełnowartościowe proteiny. Trzeba zaznaczyć, że wciąż chodzi o wysyłanie w kosmos żywych owadów, ich hodowanie oraz rozmnażanie na pokładzie statku kosmicznego bądź stacji kosmicznej, a nie jedynie ich liofilizatów, co akurat nie stanowi specjalnego wyzwania technicznego. Astronauci zabierają ze sobą żywność liofilizowaną wszelakiego typu, o czym pisaliśmy wcześniej w tym roku.
Czy teraz, w nadchodzących misjach na Księżyc, Marsa lub Międzynarodową Stację Kosmiczną, astronauci zabiorą ze sobą także żywe robaki?
ESA prowadzi nowe badania. Kiedy owady polecą w kosmos?
Zanim uczestnicy misji kosmicznych będą mogli zabrać ze sobą owady, aby je hodować i zjadać w kosmosie, agencja ESA pragnie zebrać więcej danych. Dotychczas badano już m.in., jak mikrograwitacja oddziałuje na kluczowe procesy biologiczne insektów, wliczając w to ich fizjologię i reprodukcję. W kosmos latały już m.in. muszki owocówki, niezwykle odporne niesporczaki, trzmiele, muchy domowe, gąsienice i mrówki.
Owady były już spożywane w kosmosie, ale w formie liofilizowanej - jako gotowe dania przywiezione z Ziemi. Przykładowo astronautka ESA, Samantha Cristoforetti, zabrała ze sobą w misję na Międzynarodową Stację Kosmiczną w 2022 roku jagodowy batonik zbożowy z mąką z konika polnego. A kiedy astronauci będą mogli zabrać żywe owady?
"Szeroki obraz wpływu kosmosu na insekty nadal jest niepełny. Wiele dostępnych danych jest starych - z wielu eksperymentów między 1960 a 2000 rokiem - i rozproszonych między różnymi misjami" - wyjaśnia ESA. Problemem jest także długość misji. Wiele badań prowadzonych było podczas kilkuminutowych lotów bądź misji nieprzekraczających 50 dni, czyli krócej, niż żyją insekty. Potrzeba zatem badań o wiele bardziej długoterminowych. ESA planuje już takie eksperymenty, więc możliwe, że robaki trafią do menu astronautów już w ciągu najbliższych lat.
Źródło: Guidetti R, Jensen AB, Copplestone D, Heer M, Pittia P, Rebecchi L, Berggren Å. Insects in outer space: assessing the effects of microgravity on edible and model insect species for spaceflight food system. Front Physiol. 2025 Jul 1;16:1622401. doi: 10.3389/fphys.2025.1622401. PMID: 40666115; PMCID: PMC12259422.










