Kobieta, która zginęła 2 razy w ciągu 10 minut

Jeśli oglądacie seriale Walking Dead oraz Resurrection to możecie darować sobie dalsze czytanie jeśli chcecie uniknąć ewentualnych spoilerów. A teraz do rzeczy - aktorka April Billingsley, którą można zobaczyć w obu tych telewizyjnych seriach ustanowiła ostatnio bardzo ciekawy rekord - zginęła dwukrotnie, w odstępie 10 minut.

Jeśli oglądacie seriale Walking Dead oraz Resurrection to możecie darować sobie dalsze czytanie jeśli chcecie uniknąć ewentualnych spoilerów. A teraz do rzeczy - aktorka April Billingsley, którą można zobaczyć w obu tych telewizyjnych seriach ustanowiła ostatnio bardzo ciekawy rekord - zginęła dwukrotnie, w odstępie 10 minut.

Jeśli oglądacie seriale Walking Dead oraz Resurrection to możecie darować sobie dalsze czytanie jeśli chcecie uniknąć ewentualnych spoilerów. A teraz do rzeczy - aktorka April Billingsley, którą można zobaczyć w obu tych telewizyjnych seriach ustanowiła ostatnio bardzo ciekawy rekord - zginęła dwukrotnie, w odstępie 10 minut.

Chodzi oczywiście o postaci graną przez nie w obu serialach, lecz faktycznie złożyło się tak, że oba emitowane były w tym samym czasie i to w tym samym czasie na ekranie pojawiły się odcinki, w których postaci te ginęły - najpierw w Walking Dead, gdzie Michonne zastrzeliła ją przy użyciu strzelby, a po 10 minutach w Resurrection gdzie po prostu rozpłynęła się w powietrzu.

Reklama

Jest to prawdopodobnie pierwszy taki przypadek w historii, a więc pani Billingsley przynajmniej dzięki temu przejdzie do historii.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy