Kolejna egzoplaneta, na której mogą istnieć Obcy

Całkiem niedawno świat lotem błyskawicy obiegła wiadomość o odkryciu obcego układu egzoplanet TRAPPIST-1, na których panują odpowiednie warunki do egzystencji życia. Później zaczęły przychodzić smutne informacje, według których egzoplanety te mogą nie mieć życiodajnych atmosfer...

Całkiem niedawno świat lotem błyskawicy obiegła wiadomość o odkryciu obcego układu egzoplanet TRAPPIST-1, na których panują odpowiednie warunki do egzystencji życia. Później zaczęły przychodzić smutne informacje, według których egzoplanety te mogą nie mieć życiodajnych atmosfer...

Całkiem niedawno świat lotem błyskawicy obiegła wiadomość o odkryciu obcego układu egzoplanet TRAPPIST-1, na których panują odpowiednie warunki do egzystencji życia. Później zaczęły przychodzić smutne informacje, według których egzoplanety te mogą nie mieć życiodajnych atmosfer z powodu zbyt dużej aktywności swojej gwiazdy.

Tymczasem astronomowie odkryli kolejny fascynujący obiekt o nazwie LHS 1140b. Jest to skalista planeta krążąca w ekosferze małej gwiazdy znajdującej się 40 lat świetlnych od Ziemi. To ciało niebieskie jest jednak o wiele lepiej zapowiadającym się, oczywiście pod względem odpowiednich warunków do egzystencji tam życia, od egzoplanet z układu TRAPPIST-1.

Reklama

Wizja artystyczna egzoplanety LHS 1140b.

Ważną przesłanką ku temu jest tutaj mała aktywność gwiazdy. W odróżnieniu od wspomnianego wyżej układu, nie emituje ona tak wysokoenergetycznych rozbłysków rentgenowskich i nie generuje tak olbrzymich chmur wiatru słonecznego, które mogą niszczyć atmosfery planet.

Egzoplaneta LHS 1140b została odkryta w ramach Projektu MEarth-South, dysponującego ośmioma zdalnie sterowanymi teleskopami Ritcheya-Chrétiena o średnicy zwierciadeł 40 cm, umieszczonymi w Obserwatorium Freda Lawrence’a Whipple’a na górze Mount Hopkins w Arizonie.

W ten sposób teleskop Webba będzie obserwował egzoplanety.

Naukowcy niewiele więcej wiedzą o tym ciekawym obiekcie. Nowe, o wiele dokładniejsze informacje, dostaniemy dopiero w trakcie pracy Teleskopu Kosmicznego Jamesa Webba, który ma zostać wystrzelony w przestrzeń kosmiczną w 2018 roku. Miejmy wszyscy nadzieję i mocno trzymajmy kciuki za to, aby egzoplaneta ta miała atmosferę podobną do naszej planety.

Źródło: / Fot. NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy