Kolejny dowód na to, że Polak potrafi

Dawniej była Katedra Tomka Bagińskiego, potem mieliśmy Kaplicę autorstwa trójki Polaków, teraz po raz kolejny nasi rodacy udowadniają, że potrafią robić filmy. Świteź to film, który dodatkowo nawiązuje do naszej historii i literatury, a to wszystko w 3d.

Dawniej była Katedra Tomka Bagińskiego, potem mieliśmy Kaplicę autorstwa trójki Polaków, teraz po raz kolejny nasi rodacy udowadniają, że potrafią robić filmy. Świteź to film, który dodatkowo nawiązuje do naszej historii i literatury, a to wszystko w 3d.

Dawniej była "Katedra" Tomka Bagińskiego, potem mieliśmy autorstwa trójki Polaków, teraz po raz kolejny nasi rodacy udowadniają, że potrafią robić filmy. "Świteź" to film, który dodatkowo nawiązuje do naszej historii i literatury, a to wszystko w 3d.

Autorzy poświęcili na stworzenie filmu ponad 7 lat, lecz efekt jest naprawdę porażający. Połączenie wielkoformatowego malarstwa olejnego Józefa Chełmońskiego z fabułą opartą na balladzie Adama Mickiewicza opowiada historię zatopionego miasta Świteź. Dodajmy do tego wspaniałą symfoniczną muzykę napisaną przez Irinę Bogdanovich i możemy otrzymać naprawdę wspaniałe dzieło - zarówno jeśli chodzi o warstwę wizualną jak i dźwiękową.

Reklama

Reżyser filmu - Kamil Polak - nie jest jednak amatorem. Pracował on wcześniej między innymi przy nagrodzonym Oskarem polsko-brytyjskim filmie animowanym "Piotruś i Wilk". Teraz "Świteź" jest jednym z głównych kandydatów do nagrody Złotego Niedźwiedzia w kategorii filmów krótkometrażowych.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama