Kosmici nie istnieją? Smutne wieści z WISE

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że jesteśmy jedyną zaawansowaną cywilizacją we Wszechświecie, a przynajmniej w naszej galaktyce, czyli Drodze Mlecznej. Takie rewelacje opublikowali naukowcy pracujący w ramach projektu Glimpsing Heat from Alien...

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że jesteśmy jedyną zaawansowaną cywilizacją we Wszechświecie, a przynajmniej w naszej galaktyce, czyli Drodze Mlecznej. Takie rewelacje opublikowali naukowcy pracujący w ramach projektu Glimpsing Heat from Alien...

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że jesteśmy jedyną zaawansowaną cywilizacją we Wszechświecie, a przynajmniej w naszej galaktyce, czyli Drodze Mlecznej.

Takie rewelacje opublikowali naukowcy pracujący w ramach projektu Glimpsing Heat from Alien Technologies Survey (G-HAT).

W swych badaniach, dotyczących poszukiwania oznak inteligentnego życia, które może egzystować gdzieś w otchłani kosmosu, wykorzystują oni teleskop kosmiczny WISE (Wide-field Infrared Survey Explorer).

Reklama

Niestety, nie znalazł on żadnych dowodów na istnienie zaawansowanych cywilizacji, które próbowałyby skontaktować się z innymi, czyli między również nami.

Naukowcy założyli, że gdyby istnieli kosmici, to efektem ich działalności, podobnie jak ma to miejsce u nas, byłaby emisja fal w średnim zakresie podczerwieni.

To wszystko wynika z podstawowych praw termodynamiki, gdyż wszystko, co tworzy istota myśląca, emituje ciepło, które można wykryć.

Teleskop WISE szukał wszelakich oznak emisji ciepła, jednak nie znalazł takich, które odpowiadałyby egzystencji kosmitów.

Naukowcy, w ramach programu, przeczesali ponad 100 milionów obiektów emitujących duże ilości promieniowania w średniej podczerwieni, wykrytych wcześniej przez teleskop WISE.

Następnie wybrali 100 tysięcy najbardziej obiecujących galaktyk. Tylko z 50 z nich następuje emisja w średniej podczerwieni.

Badacze muszą teraz przeanalizować zebrane dane i ocenić, czy źródłem jest inteligentna cywilizacja czy fale generowane są naturalnie.

Jednak już teraz można śmiało rzec, że żadna spośród 100 tysięcy galaktyk nie została całkowicie zdominowana przez cywilizację wykorzystującą większość energii jej gwiazd.

A to bardzo interesująca wiadomość, gdyż galaktyki te liczą wiele miliardów lat, co oznacza także, że było wystarczająco dużo czasu, by wypełniły się obcymi cywilizacjami.

Tak więc albo cywilizacje takie nie istnieją, albo też zużywają zbyt mało energii, byśmy mogli je wykryć. Czyli mówiąc innymi słowy, mogły rozwijać się w zupełnie inny sposób niż np. nasza.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy