Kosmiczne podróże szkodliwe dla ludzkiego mózgu

Stojąc u progu załogowych podróży kosmicznych do bardziej oddalonych punktów niż Księżyc zmagać będziemy musieli się z jeszcze jednym, bardzo poważnym problemem. Naukowcy donoszą bowiem, że promieniowanie kosmiczne może być bardzo szkodliwe bezpośrednio dla naszych mózgów.

Stojąc u progu załogowych podróży kosmicznych do bardziej oddalonych punktów niż Księżyc zmagać będziemy musieli się z jeszcze jednym, bardzo poważnym problemem. Naukowcy donoszą bowiem, że promieniowanie kosmiczne może być bardzo szkodliwe bezpośrednio dla naszych mózgów.

Stojąc u progu załogowych podróży kosmicznych do bardziej oddalonych punktów niż Księżyc zmagać będziemy musieli się z jeszcze jednym, bardzo poważnym problemem. Naukowcy donoszą bowiem, że promieniowanie kosmiczne może być bardzo szkodliwe bezpośrednio dla naszych mózgów.

Już dawno temu dowiedziono, że promieniowanie kosmiczne może zwiększać ryzyko wystąpienia raka i innych chorób. Tym razem naukowcy z Departamentu Neurobiologii na Uniwersytecie Rochester przyjrzeli się bliżej mózgom przyszłych astronautów, którzy podczas podróży na Marsa byliby wystawieni na promieniowanie kosmiczne przez dłuższy czas.

Reklama

Na Ziemi chroni nas przed nim magnetosfera, jednak w przestrzeni kosmicznej narażeni jesteśmy na ciągłe bombardowanie cząstkami - tymi pochodzącymi ze Słońca jak i z innych miejsc. Niektóre z jego form można skutecznie ekranować, jednak przed innym nie ma ucieczki.

Do tych drugich należą cząstki HZE - które pochodzą z eksplodujących gwiazd, i które posiadają dość dużą masę i osiągają ogromne prędkości (często są to jony żelaza). Często niosą one ze sobą taką energię, że skutecznie potrafią się przebić przez różnego rodzaju osłony (a ciężko zapakować statek kosmiczny w grubą warstwę ołowiu).

Naukowcy do nowych badań wykorzystali akcelerator cząstek w Laboratorium Narodowym Brookhaven, dzięki któremu na Ziemi można odtworzyć warunki kosmicznego promieniowania, i myszy. Okazało się, że pod wpływem promieniowania identycznego z tym jakie napotkalibyśmy w drodze na Marsa u zwierząt dużo szybciej dochodzi do osłabienia neurologicznego - nie radziły one sobie z zadaniami pamięciowymi i wymagającymi myślenia. Pojawiały się u nich wszystkie symptomy choroby Alzheimera i następowało to dużo szybciej niż w normalnych warunkach.

Zatem podczas planowania dłuższych kosmicznych podróży (ta na Marsa ma trwać około 3 lat) NASA będzie miała jeszcze większy ból głowy. Mamy jednak nadzieję, że uda się to wszystko przezwyciężyć i człowiek w końcu będzie mógł postawić stopę na Czerwonej Planecie.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy