Krajobraz Tokio niczym z Blade Runnera

Obraz Ridleya Scotta Łowca androidów z 1982 roku na długi czas (na zawsze?) zmienił gatunek cyberpunku dodając do całości dość dużą domieszkę kina noir. Jedną z bardziej zapadających w pamięć scen z filmu była ta przedstawiająca krajobraz Los Angeles AD 2019. Teraz, dzięki świetnemu filmikowi z gatunku timelapse możemy zobaczyć Tokio AD 2011 niczym z Blade Runnera.

Obraz Ridleya Scotta Łowca androidów z 1982 roku na długi czas (na zawsze?) zmienił gatunek cyberpunku dodając do całości dość dużą domieszkę kina noir. Jedną z bardziej zapadających w pamięć scen z filmu była ta przedstawiająca krajobraz Los Angeles AD 2019. Teraz, dzięki świetnemu filmikowi z gatunku timelapse możemy zobaczyć Tokio AD 2011 niczym z Blade Runnera.

Obraz Ridleya Scotta Łowca androidów z 1982 roku na długi czas (na zawsze?) zmienił gatunek cyberpunku dodając do całości dość dużą domieszkę kina noir. Jedną z bardziej zapadających w pamięć scen z filmu była ta przedstawiająca krajobraz Los Angeles AD 2019. Teraz, dzięki świetnemu filmikowi z gatunku timelapse możemy zobaczyć Tokio AD 2011 niczym z Blade Runnera.

Wideo stworzone przez Samuela Cockedeya, które zatytułowane zostało Android Dreams sam twórca określa mianem hołdu dla Ridleya Scotta i Vangelisa (który stworzył niezapomniany soundtrack do filmu).

Reklama

Całość została wykonana przy użyciu aparatu Canon 5dmk2.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy