Kryzys dopadł Spider-mana

Jak się okazuje kryzys ekonomiczny może także dopaść komiksowych superbohaterów. Przekonali się o tym w ostatni czwartek pracownicy pewnego sklepu w Oklahoma City, którzy padli ofiarą napadu. Możecie się domyślić kto był sprawcą.

Jak się okazuje kryzys ekonomiczny może także dopaść komiksowych superbohaterów. Przekonali się o tym w ostatni czwartek pracownicy pewnego sklepu w Oklahoma City, którzy padli ofiarą napadu. Możecie się domyślić kto był sprawcą.

Jak się okazuje kryzys ekonomiczny może także dopaść komiksowych superbohaterów. Przekonali się o tym w ostatni czwartek pracownicy pewnego sklepu w Oklahoma City, którzy padli ofiarą napadu. Możecie się domyślić kto był sprawcą.

Dwójka mężczyzn - człowiek-pająk i jego współtowarzysz - weszli do sklepu Fred's Food Mart o 20:30 wieczorem, podczas gdy w środku nie było już klientów. Spider-man wyciągnął pistolet i trzymając pracownika sklepu na muszce zażądał wydania pieniędzy z kasy. Pieniądze zostały wydane, nikomu nic się podczas napadu nie stało, a sprawcy zbiegli z miejsca zdarzenia i pozostają nieuchwytni do dziś (czego innego można się spodziewać po Peterze Parkerze?)

Reklama

Na szczęście cały incydent udało się uchwycić na sklepowej kamerze, dzięki czemu policja liczy na uchwycenie rabusiów, a my możemy oglądać napad w wykonaniu bohatera z dzieciństwa:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy