Lancia Imperiale - zastąpi Themę?

Lancia już dawno zerwała z tym co wychodziło jej najlepiej czyli z produkcją sportowych samochodów, które jednocześnie oferowały sporą dawkę luksusu. Choć włoska marka przeżywa teraz poważne problemy to wciąż można znaleźć projektantów, którzy decydują na tworzenie niezależnych wizji oznaczonych logo Lancii.

Lancia już dawno zerwała z tym co wychodziło jej najlepiej czyli z produkcją sportowych samochodów, które jednocześnie oferowały sporą dawkę luksusu. Choć włoska marka przeżywa teraz poważne problemy to wciąż można znaleźć projektantów, którzy decydują na tworzenie niezależnych wizji oznaczonych logo Lancii.

Lancia już dawno zerwała z tym co wychodziło jej najlepiej czyli z produkcją sportowych samochodów, które jednocześnie oferowały sporą dawkę luksusu. Choć włoska marka przeżywa teraz poważne problemy to wciąż można znaleźć projektantów, którzy decydują na tworzenie niezależnych wizji oznaczonych logo Lancii.

Jednym z nich jest David Cardoso, który nie kryje swojego niezadowolenia obecnymi modelami sprzedawanymi. Głównym obiektem jego krytyki jest nowe wcielenie Themy, która w rzeczywistości jest Chryslerem 300 z innym znaczkiem. Choć o amerykańskim olbrzymie nie można powiedzieć, że jest nudny, brzydki czy nijaki to z pewnością jego muskularna sylwetka nijak ma się do finezyjnych kształtów, do których przyzwyczaiła nas Lancia.

Reklama

Dlatego też Cadoso postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i udowodnić, że jeśli się chce można stworzyć coś oryginalnego. W ten sposób powstała wizja nazwana przez jej autora Lancia Imperiale. Choć projekt ten zawiera wiele charakterystycznych dla Lancii detali takich jak kształt świateł, przetłoczenia i atrapa chłodnicy to jednak nie możemy oprzeć się wrażeniu, że już gdzieś to widzieliśmy. Opel Insiginia?

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy