Lek z drukarki 3D dopuszczony na rynek

Co rusz słyszymy o wykorzystaniu drukarek 3D w medycynie, jednak tym razem nie chodzi o drukowanie organów, lecz leków. Spritam - nowy środek przeciw epilepsji firmy Aprecia, który został właśnie dopuszczony na rynek, jest bowiem produkowany w drukarce przestrzennej.

Co rusz słyszymy o wykorzystaniu drukarek 3D w medycynie, jednak tym razem nie chodzi o drukowanie organów, lecz leków. Spritam - nowy środek przeciw epilepsji firmy Aprecia, który został właśnie dopuszczony na rynek, jest bowiem produkowany w drukarce przestrzennej.

Co rusz słyszymy o wykorzystaniu drukarek 3D w medycynie, jednak tym razem nie chodzi o drukowanie organów, lecz leków. Spritam - nowy środek przeciw epilepsji firmy Aprecia, który został właśnie dopuszczony na rynek, jest bowiem produkowany w drukarce przestrzennej.

W drukarce nie powstaje sam aktywny składnik leku, lecz tabletki nazwane ZipDose, w których jest on zamknięty. Mają one porowatą strukturę, dzięki czemu możliwe jest dostarczenie ogromnej dawki (nawet do 1 grama), a jednocześnie są one bardzo łatwe do przełknięcia - wystarczy tylko troszkę wilgoci i tabletka się rozpuszcza.

Reklama

Spritam dostępny ma być na rynku od przyszłego roku, wyłącznie na receptę. A jeśli taka metoda przyjmowania lekarstw się przyjmie to może ona znaleźć dużo szersze zastosowanie - zwłaszcza w przypadku leków dla dzieci i osób starszych, które mają problemy z połykaniem.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy